Prokuratura po raz kolejny tuszuje przestępstwo?
Są dowody, papiery podpisane przez sprawców, bez wątpienia świadomych co podpisują. Jest paragraf kodeksu karnego, ale nie ma winnych. Ba! Nie ma nawet dochodzenia.
Jasne jest natomiast, że zgodnie z art. 270 kodeksu karnego § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Kolejne pismo z prokuratury i po raz kolejny oczy przecieram ze zdumienia. Nie będzie dochodzenia. Sprawcy to działacze i samorządowcy z Pakosławic, tym razem KO i PSL, oraz naczelnik straży pożarnej. Posługiwali się sfałszowana fakturą, mówiąc kolokwialnie robili to "na bezczelnego". Gmina nie miała pieniędzy na cały samochód strażacki, więc "ktoś" sfałszował fakturę tak, żeby pasowało do dotacji. A, co potem? Jakoś to będzie. No i jakoś jest.
Dokumenty przeszły przez wtajemniczony krąg tj.: przewodniczącego, wójta, naczelnika. Panowie zarejestrowali samochód, dotacje rozliczyli, pojazd oddali darowizną. Wszystko potwierdzili własnymi podpisami. Potem się pokłócili, oddali się na wzajem do prokuratury, ale rozeszło się po kościach. Nie zmienia to faktu, że wszyscy w tym siedzą po uszy.
Kto kazał policji zamknąć sprawę?
Policjant autentycznie, podczas przesłuchania dziennikarza, który odkrył przekręt, pokazał palcem, gdzie jest podrobiony podpis. Zrobił to bez pomocy dziennikarza. Niestety kilka tygodni później, ten sam policjant zawnioskował do prokuratora prowadzącego o odmowę wszczęcia dochodzenia. Czy ktoś mu w międzyczasie wytłumaczył, że ma ukręcić łeb sprawie? Pewnie nikt nie musiał. Wystarczy odpowiedni klimat, np., że samorządowców się nie rusza. To praktyka utarta przez lata.
Jak tu żyć?
Bardzo trudno. Ten przykład pokazuje kompletny rozkład państwa. Jeżeli przy tak prostych sprawach, wobec oczywistych dowodów, prokuratura i policja drwi sobie z rzeczywistości, to jak mają funkcjonować np. prawa wolnego rynku. Dobrobyt kraju zawsze oparty jest na respektowaniu prawa. To podstawa. Muszą być jasne reguły i możliwość egzekwowania zasad. Inaczej zmierzamy w kierunku oligarchii, gdzie rządzi mafia i przekupstwo.
Popatrzmy na Rosję, od kilkuset lat rozbójniczy totalitaryzm. Silny militarnie, ale wewnętrznie biedny. PKB Rosji jest śmiesznie niskie. 1,658 tryliarda USD (2018). To niewiele więcej niż PKB Hiszpanii 1,419 tryliarda USD (2018), która jest w kryzysie. Mniej niż PKB Włoch - 2,084 tryliarda USD (2018).
Trudno porównywać z USA - 20,54 tryliarda USD (2018). Japonia, kraj o podobnym potencjale demograficznym ma trzy razy więcej, bo 4,971 tryliarda USD (2018). Polska w 2018 uzyskała 585,7 miliarda USD. Porównując demografię Rosji - 144 mln i Polski - 37 mln mieszkańców, statystyczny Polak jest bogatszy od obywatela atomowego mocarstwa. Czy to nie dziwi?
Po co te dane finansowe?
Bo zakłamanie prokuratur, nieuczciwość policji i właściwie mafijny charakter organów odpowiadających za przestrzeganie prawa jest bardzo szkodliwy dla polskiego portfela. Układy, układziki, deale, geschefty, kombinacje kierują nas "na wschód". A na wschodzie niestety bieda. Bo gdyby Rosjanie i ich "wschodni model" gospodarki gwarantował bogactwo, to nikt by od Rosji nie uciekał. Niestety, uciekają od niej wszyscy, którzy mogą. Uciekają i garną się do Niemców, Amerykanów, Holendrów. Dlaczego? Bo tam przestrzega się prawa, nie ma mafijnej mentalnej korupcji w wymiarze sprawiedliwości. Sądy i prokuratury widząc przestępstwa samorządowców nie odwracają głów.
PS.
Szczegóły sprawy zostały opisane w niezliczonych artykułach prasowych. W tej sprawie dziennikarz odkrył szereg fałszerstw. Sprawa jednego z nich potwierdziła się w sądzie, ale, w sądzie doszło do komedii na całego! Sędzia Katarzyna Czerwińska Koncur z nyskiego sądu, nie jakiś początkujący sędzia "małolat", tylko przewodnicząca wydziału karnego Sądu Rejonowego w Nysie, najpoważniejsza z poważnych, stwierdziła, że faktura jest fałszywa, ale nie mogła się zdecydować, kto sfałszował.
Nie była nawet w stanie skojarzyć faktów, które sama w toku sprawy ustaliła. Umknęło jej, że skoro podsądny posługiwał się świadomie fałszywym dokumentem (co ustaliła), to nie ma znaczenia, kto go sfałszował, bo samo posługiwanie się fałszywką jest przestępstwem z tego samego paragrafu tj. 270 kk §1.
Sędzia w ten sposób naruszyła zasady prawidłowego rozumowania. Te zasady są zawarte w kodeksach, które sędziego obowiązują. To wygląda jak rażące niedopełnienie obowiązków. Jak ewidentny przykład nieuczciwości lub niekompetencji. Czy taki sędzia nie narusza godności urzędu, nie niszczy naszego kraju, nie obraża nas wszystkich?
Co nam zabierają?
Nie chodzi tu tylko o sytuację, kiedy sami jesteśmy o coś oskarżeni. Chodzi także o przestępstwa innych, szczególnie osób publicznych, które wpływają na życie nas wszystkich.
Art. 14. Prawo do sprawiedliwego sądu - Dz.U.1977.38.167 - Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych otwarty do podpisu w Nowym Jorku dnia 19 grudnia 1966 r.
Art. 45. Prawo do sprawiedliwego procesu
Dz.U.1997.78.483 - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.
To oczywiście nie jedyny przy przypadek bezkarności polityków.
Nie dalej jak dwa tygodnie temu prokuratura w Nysie umorzyła dochodzenie w sprawie wyłudzeń delegacji przez członków zarządu powiatu, Czesława Biłobrana, Mirosława Aranowicza i Piotra Woźniaka. Co groteskowe lub raczej tragikomiczne, były starosta Biłobran przyznał się do pobrania nienależnych świadczeń pieniężnych wprost do kamery.
W tej sprawie po początkowej odmowie wszczęcia dochodzenia, sąd uwzględnił zażalenie, dochodzenie wszczęto i ... jak zwykle umorzono. Chyba w myśl powiedzonka, że przecież władza ma prawo sobie trochę uszczknąć tu i ówdzie z państwowego. Przecież wspólne to jakby niczyje!
Sędzia "odkryła" prawdopodobne przestępstwo, ale o nim nie zawiadomiła.
__________________
Czy nyska prokuratura i policja ukrywa przestępstwa samorządowców?
___________________
___________________
Prokuratura nie widzi ani dowodów, ani przestępstwa, nic nie widzi? - rzeczywistość III RP?
___________________
____________________
___________________
Bałagan czy sfałszowane dokumenty, których nie zauważyła prokuratura.
__________________
Ile naprawdę kosztował wóz bojowy dla OSP Prusinowice sprawdzi prokuratura.
Napisz komentarz
Komentarze