Najważniejsze wydarzenia

Paweł Nakonieczny, przewodniczący Rady Miejskiej w Nysie - Gośc radia Nysa FM, 04.07.2017

Chodzi o delegację, której nie było. Marta Klubowicz poświadczyła nieprawdę w dokumentach finansowych po to, by otrzymać kilkaset złotych więcej.

W czerwcu wybrano nową Radę Nadzorczą największej nyskiej spółdzielni mieszkaniowej, tzw. spółdzielni KEN. Jej członkowie wybrali 9 osób.

Wniosków o zmianę planu było jeszcze więcej niż za pierwszym razem, bo ok 1400 szt., jednak wiele z nich miało taka samą treść, więc w głosowaniu zostały zgrupowane w bloki. Na taką formę głosowania wyraził zgodę wojewoda opolski. Sesja trwała prawie do północy i przebiegała bez zakłóceń.

Zmiany te są spowodowane dofinansowaniem rewitalizacji tych ulic z środków unijnych.

W Nyskim Domu Kultury od miesięcy nie ma szefa. Obecna dyrektor Marta Klubowicz od marca przebywa na zwolnieniu lekarskim i deklaruje, że będzie chorować przez kolejne trzy miesiące. W międzyczasie jednak Marta Klubowicz pracuje zawodowo, a nawet bierze udział w antyrządowej demonstracji. Jak sama mówi, to praca w domu kultury jest przyczyną jej choroby, więc uważa, że ma dyspensę na wykonywanie innych prac.

NFZ opublikował ich wykaz. Udało się wejść do sieci szpitalowi neuropsychiatrzycznemu przy Wodociągowej w Opolu, szpitalowi w Białej oraz centrum rehabilitacji w Korfantowie.

Nie mając pisemnego upoważnienia burmistrza Nysy, wiceburmistrz Marek Rymarz podpisał dziesięć decyzji administracyjnych dotyczących naliczenia jednorazowej opłaty planistycznej z tytułu wzrostu wartości nieruchomości spowodowanych uchwaleniem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

Według posła Sanockiego Komendant Wojewódzki Policji zamierza odwołać Piotra Smolenia z funkcji szefa nyskiej policji. Komendant wojewódzki miał o tym poinformować Janusza Sanockiego, który na początku czerwca sam złożył wniosek o odwołanie obecnego komendanta policji.

Nowiny Nyskie jak już zdążyliśmy sie przyzwyczaić dopóki Janusz Sanocki nie zostanie burmistrzem będą atakować sprawujących władzę w gminie. Tym razem oberwało się za zadłużenie na terenie przejętym po FSO. Wiceburmistrz Rymarz uspokaja i twierdzi, że wszystko jest pod kontrolą, a okresowy wzrost zaległości związany jest ze specyfika prowadzenia biznesu.