Komendant policji nie chce ujawnić co stało się pod bankomatem.
Choć policja to nie są służby specjalne, nyski komendant Adam Bielecki zdecydował, że działania podległych mu funkcjonariuszy nie podlegają kontroli społecznej. Tak przynajmniej wynika z pisma jakie wysłał w odpowiedzi na zapytania mieszkańca.
Pytający jednak uważa, że informacja w zakresie o jaki się ubiegał należy się każdemu, jeśli trzeba dowiedzie tego w sądzie administracyjnym.
01.10.2017 21:05