Najważniejsze wydarzenia

W Opolu w 2017 roku wydano 56 decyzji  w sprawie nienależnego pobrania świadczeń wychowawczych 500 plus, w Nysie 23. Najczęstsze powody to podjęcie pracy i wyjazd za granicę.

Budowa mieszkań plus w Nysie na razie nie chce ruszyć. Boom budowlanych w kraju, który wynika z ożywienia gospodarki jaki nastąpił pod rządami PIS spowodował wzrost cen. W drugim przetargu pojawili się oferenci, ale ich oferty dość znacznie przekroczyły planowane wydatki.

Ten remont ma sprawić, że podróż pociągiem pomiędzy Opolem a Nysą skróci się do niespełna 50 minut. Dziś trwa półtorej godziny mówi prezes PKP Polskich Linii Kolejowych Ireneusz Merchel. Pasażerowie muszą się liczyć z utrudnieniami. Na tym odcinku wprowadzona będzie autobusowa komunikacja zastępcza. Koszt inwestycji to 122,5 mln zł.

Każda kobieta wie, że pokłócić się można o wszystko. Ale żeby kłócili się panowie i to o postać Józefa Piłsudskiego to już mniej typowe, jednak możliwe. Szczególnie jeśli są politykami, a jednym z nich jest poseł Sanocki, który wydawać by się mogło  istnieje w polityce wyłącznie dzięki takim ideologicznym awanturom.

Sprawa wycięcia lasu w Łambinowicach to istna łamigłówka, sterty dokumentów, brak zdecydowanej reakcji konserwatora zabytków i prokuratury pokazują tylko wierzchołek góry lodowej. Dziś wiadomo, że wycięto więcej niż 58 tys drzew.

Na pytanie zadane rzecznikowi wojewody opolskiego odpowiada Martyna Kolemba

W I edycji programu do wylicytowania było 26 działek na Zamłyniu, w sąsiedztwie Jeziora Nyskiego. Pary, które wygrały licytacje, otrzymały od gminy w użytkowanie wieczyste działki za jedyne 15% wartości (w przypadku niektórych z nich to kwota ok. 6.000 złotych).

Tragicznie skończyły się poszukiwania 21 letniego Bartosza z Lubiatowa. W środę 21 marca ciało znaleziono w wodzie nieopodal mostu kolejowego w Nysie.

Do tego, że Janusz Sanocki oskarża przeciwników politycznych o przestępstwa, które nie miały miejsca nysianie już zdążyli m się przyzwyczaić, ale do tego, że w sposób conajmniej budzący watpliwości wtóruje mu prokuratura chyba jeszcze nie. Coraz głośniejsze staje się zatem pytanie czy prokurator rejonowy nie poczuł politycznego powołania.

Sprawa przejazdu przez tamę wraca jak bumerang. Kiedyś dla wielu kierowców był to dogodny skrót w przejeździe na druga cześć miasta. Dzisiaj stoi tam zakaz ruchu i tak może pozostać na stałe.