Skandaliczna decyzja prokuratury - to prywatna opinia, ale z twardymi dowodami.
Urzędnicy, samorządowcy, działacze, pracowali na sfałszowanych dokumentach świadomie. Papiery pokazują czarno na białym, że zostało popełnione przestępstwo. Ba! Policjant, który prowadził przesłuchanie sam pokazał palcem, gdzie podpis jest kserowany. Mimo to, ten sam policjant stwierdził, że przestępstwa nie widać, a prokuratura odmówiła po raz kolejny dochodzenia. paragrafu
28.09.2020 19:31