Najważniejsze wydarzenia

Zasadnicze zmiany w radzie miejskiej dotyczą opozycji, którą przez 3 kolejne kadencje samorządu była liga nyska. Decyzją wyborców dla współpracowników Janusza Sanockiego znalazło się tylko jedno miejsce w gminie. Dziś nie wiadomo jeszcze kto zajmie ich miejsce, kto trafi do opozycji, a kto do koalicji okaże się w ciągu kilku tygodni.

PIS wygrał, ale przegrał

Liga Nyska Janusza Sanockiego praktycznie poza samorządem. Jedyny mandat trafił do Danuty Pasieki, emerytowanej nauczycielki i żony znanego lekarza. Komentuje się, że przysłowiowy "pocałunek śmierci" dał sam Janusz Sanocki, który swoim agresywnym zachowaniem najwyraźniej zraził wyborców. Nawet popierany przez niego kandydat na burmistrza Nysy Piotr Smoter nie wszedł do rady. W powiecie lidze także się nie poszczęściło tym razem obeszła się bez mandatu. Czy to koniec lokalnego ugrupowania?

Nysa ma nowego... "starego" burmistrza. Kordian Kolbiarz zdeklasował przeciwników wygrywając wybory w pierwszej turze. Wynik pokazuje, że mieszkańcy są zadowoleni z działań burmistrza Kolbiarza. Nie trafiły do nich argumenty dotyczące zbyt dużego w ocenie Ligii Nyskiej Janusza Sanockiego zadłużenia miasta. Z całą pewnością decyzja o pozwoleniu na budowę dla DEKADY, która została ogłoszona w trakcie kampanii wyborczej dodatkowo mogła poprawić notowania burmistrza. Dotrzymał słowa.

Reforma oświaty w Nyskich placówkach edukacyjnych spowodowała trudną sytuację wielu nauczycieli. Brak godzin odbił się na etatach i siatce godzin, jednak prawdziwe piekiełko to nie do końca etyczne zachowanie dyrektorów szkół, którzy zamiast dzielić niczym król Salomon prowadzą dość kontrowersyjne... roszady kadrowe.

Cztery z tych kilkunastu zgłoszeń będą badane pod kątem naruszenia ciszy wyborczej. Do zdarzeń doszło  w powiecie namysłowskim i prudnickim.

Przeźroczyste urny to nie wszystkie zabezpieczenia, jakie napotkamy w lokalach wyborczych. Urny są zaklejone plombami, które po zerwaniu lub naruszeniu zmieniają kolor. Głosowanie w wyborach samorządowych już trwa.