Według dokumentów z archiwum IPN Romuald Kamuda podpisał zobowiązanie do współpracy z służbami PRL i przyjął pieniądze. Jego współpraca nie trwała długo. Radny twierdzi, że cześć podpisów nie należy do niego i zaprzecza, żeby przyjmował finansowe gratyfikacje. Proces lustracyjny może się skończyć jeszcze przed zakończenie bieżącej kadencji samorządu.
Romuald Kamuda twierdzi, że nie podpisywał części dokumentów i nie pamięta swojego oficera prowadzącego. Sprawa miała miejsce 35 lat temu. Więcej w materiale wideo.
Napisz komentarz
Komentarze