Stracił prawo jazdy przez pomyłkę... policjanta.
Pan Sebastian nie kierował autem, mimo to dostał punkty karne, bo policjant o tym zapomniał. Mieszkaniec Lipnik spod Nysy został wezwany na komendę z informacją, że będzie musiał przejść badania psychologiczne i zdać dodatkowy egzamin kierowcy, z powodu przekroczenia limitu 24 punktów za wykroczenia drogowe. Pojechał z tym na komisariat w Otmuchowie, żeby wyjaśnić, a tam policjant zatrzymał mu prawo jazdy.
24.04.2019 10:40