Popiera ją także nawet 80% Rosjan. Jednocześnie w oświeconej Europie i na europejskich salonach, co rusz mamy do czynienia z wystąpieniami "szlachetnych Rosjan", "wrogów Putina, którzy twierdzą, że Rosja jest dobra, a źródłem całego zła Putin.
Rosja dobra, Putin zły?
Szkoda, że tak nie jest. Niestety Putin to nie czarna owca ciągnąca miłujących pokój rodaków na niesłuszna wojnę. Władimir jest raczej wyrazicielem pragnień i resentymentów większości Rosjan. Narodu barbarzyńców, morderców i gwałcicieli, kradnących sedesy i pralki. Wiem jak to brzmi, pięknoduchy i miłośnicy Dostojewskiego spuchną z oburzenia.
Europejskie salony i całe społeczeństwa "oświeconego zachodu" zamykają na to oczy i nie jest to nic nowego.
Napisz komentarz
Komentarze