Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 18 stycznia 2025 08:38
Reklama

Rzecznik policji w Nysie Magdalena Skrętkowicz odwołana.

To reperkusje po ujawnieniu przez portal Interia.pl faktów o tym, że była rzecznik KPP Nysa, zamiast leczyć się na L4, wiosną 2021 pojechała na egzotyczne wakacje na Dominikanę.

Autor: UM Nysa

Nowa rzecznik

Nową rzeczniczką policji w Nysie została sierż. sztab. Marta Kublin. Odwołanie poprzedniczki to potwierdzenie doniesień medialnych Interii.

Zgodnie z ustaleniami portalu Magdalena Skrętkowicz w maju 2021 wyjechała na egzotyczną wycieczkę na Karaiby w czasie gdy była na L4. Sprawa wyszła na jaw po tym jak sama zainteresowana zamieszczała na swoim profilu na portalu społecznościowym zdjęcia z egzotycznej wycieczki ze sobą w roli głównej. Do dziennikarza Interia.pl dotarły także bilety lotnicze, co może świadczyć o tym, że informacje trafiły od kogoś kto był na tym samym wyjeździe lub miał dostęp do osobistych rzeczy byłej rzecznik.

Cała sprawa, która było szeroko komentowana w kuluarach nyskiej komendy przez cały 2021 rok, nie przeszkodziło to jednak komendantowi Edwardowi Fladze, latem, zaraz po powrocie Skrętkowicz z kilkumiesięcznego L4 nagrodzić ją medalem, nagrodą pieniężną, wysłać na szkolenie do szkoły policyjnej w Szczytnie i awansować na podkomisarza (podporucznika). 

Sprawa artykułu Interii opisywana była tutaj - /artykul/4309,dominikana-na-l4-takie-rzeczy-w-nyskiej-policji

Refleksja przyszła z opóźnieniem.

Czy to koniec kariery Magdaleny Skrętkowicz, czy tylko chwilowe wycofanie do drugiego szeregu, nie wiadomo. Na razie Edward Flaga odsunął ją z eksponowanego stanowiska. Trudno mieć wątpliwości, że stało się to dopiero na skutek doniesień medialnych o niewłaściwym wykorzystaniu L4. Informatorzy Interii, co zostało odnotowane w artykule portalu, byli zbulwersowani tym, że komendant swoich podwładnych traktuje nierówno. Dla jednych jest surowy, dla innych wielkoduszny.

Nieoficjalnie wiemy, że kontrole wobec przebywających na L4 innych policjantów, były stosowane z cała surowością, wykraczającą prawdopodobnie poza procedury, tj. według naszych informacji ukarano dwóch policjantów, znacznym ograniczeniem wynagrodzenia chorobowego, za to, że w czasie L4 udali się na przesłuchanie komisji sejmowej do Warszawy. Według naszych informacji KPP Nysa, nie sprawdzała, czy rodzaj zwolnienia lekarskiego pozwalał policjantom na wyjazd do Warszawy, co jest prawdopodobne, bo stany depresyjne nie wymagają tzw. "leżenia".

Sejmowa komisja zajmowała się m.in sprawą prawdopodobnego przekroczenia uprawnień przez komendanta Flagę wobec policjantów nyskiej komendy, potocznie nazywaną mobbingiem. Dla ścisłości należy dodać, że zachowania mobbingowe wobec pracowników, maja inna kwalifikacje prawną wobec policjantów, bowiem służby mundurowe nie podlegają prawu pracy. Dlatego też trudno nie mieć skojarzeń, że odebranie wynagrodzenia chorobowego w trybie natychmiastowym było swego rodzaju karą za świadczenie przeciwko przełożonemu podczas prac komisji. W poselskim wysłuchaniu podczas sejmowej komisji spraw wewnętrznych aż 6 funkcjonariuszy i byłych już policjantów z Nysy skarżyło się na komendanta.

Nadkom. Małgorzata Jeżewska, policjantka z 25-letnim stażem, otwarcie mówiła tam, że była ośmieszana i poniżana. Jej bezpośredni przełożony miał dostać polecenie szukania na nią haków, aby usunąć ją z pracy. Policjantka złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu przestępstwa naruszenia prawa. W pierwszej instancji sprawa została umorzona przez prokuraturę w Kędzierzynie Koźlu, trwa apelacja.

Na poniżanie skarżył się także były zastępca komendanta nadkomisarz Jarosław Mormul. On także opowiadał o tym, że komendant wyznaczał osoby "do zwolnienia". Sprawę  badało nawet Biuro Kontroli Komendy Głównej, jednak bez żadnych rezultatów. Komenda główna odmówiła udzielania jakichkolwiek informacji dotyczących postepowania kontrolnego. 

Więcej o sprawie mobbingu w nyskiej policji tutaj - dokument z postepowania komendy głównej tylko na naszym portalu. - /artykul/3905,mobbing-w-nyskiej-policji-wyplynal-skandalizujacy-dokument-ze-sledztwa-komendy-glownej 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Tomasz GajewskiTreść komentarza: zebaczyński ścierwo peowskie precz z tym gównem....Data dodania komentarza: 9.01.2025, 20:01Źródło komentarza: Witold Zembaczyński wygrał w sądzie z Januszem Kowalskim - Poszło o naleśniki.Autor komentarza: JachiraTreść komentarza: Chujowe placki resortowego bachoraData dodania komentarza: 19.12.2024, 18:06Źródło komentarza: Witold Zembaczyński wygrał w sądzie z Januszem Kowalskim - Poszło o naleśniki.Autor komentarza: UlaTreść komentarza: Do tanga trzeba dwojga. Ponadto pamiętaj, że krzywdzisz dzieci.Data dodania komentarza: 18.12.2024, 09:14Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: UlaTreść komentarza: Podziwiam. Fajna rodzina. Gratuluję, chociaż nie jest zwolenniczką PIS.Data dodania komentarza: 18.12.2024, 09:12Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: LolaTreść komentarza: Zastanawiające jest że sąd nie chciał zbadać sprawy dogłębnie.Data dodania komentarza: 4.12.2024, 15:14Źródło komentarza: Witold Zembaczyński wygrał w sądzie z Januszem Kowalskim - Poszło o naleśniki.Autor komentarza: j57Treść komentarza: koles myslał, że będzie tam burmistrzem dożywotnio, a potem.... choćby i potop. Woźniak to skansen PRLuData dodania komentarza: 24.11.2024, 21:16Źródło komentarza: Czy to koniec panowania Woźniaków w Otmuchowie, sprawa przetargów w prokuraturze.
Reklama
Reklama