Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 2 lutego 2025 07:03
Reklama

Sąd w Amsterdamie sprawdza skład polskiego sądu, czyżby szukał w nim komunistycznych zbrodniarzy?

Nic z tych rzeczy. Holendrzy polują na postępowania dyscyplinarne. Sprawdzają, czy polscy sędziowie byli karani dyscyplinarnie i nie chodzi tu o to czy jeździli po pijanemu, albo bili żonę. Chodzi raczej o to, (jeśli dobrze rozumieć Holendrów zgodnie z duchem TSUE), że nawet gdyby gwałcili nieletnie zakonnice, powinni mieć gwarancję dozgonnej nietykalności, bo tylko to zapewni sprawiedliwy wyrok.
Sąd w Amsterdamie sprawdza skład polskiego sądu, czyżby szukał w nim komunistycznych zbrodniarzy?

Czy ktoś się wreszcie przebudzi?

W 2017 roku Sąd Rejonowy w Nysie skazał mężczyznę oskarżonego o ugodzenie nożem innej osoby na pół roku więzienia. Mimo prawomocnego wyroku skazany nie stawił się do zakładu karnego i wyjechał z Polski. Sąd w Amsterdamie zamiast dokonać uproszczonej procedury ekstradycji obowiązująca we wszystkich krajach Unii Europejskiej sprawdza skład polskiego sądu. To skutek orzeczenia TSUE.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał w tej sprawie, że sąd wydający ma prawo stosować ograniczone zaufanie do polskich sądów i domagać się od wszelkich dodatkowych informacji, aby wykluczyć ryzyko naruszenia prawa do bezstronnego procesu.

Zdaniem autora tekstu sąd wcielił się w rolę agencji PR z Amsterdamu... na usługach zwolenników budowy Nord Stream 2. Przepraszam za skrót myślowy, ale odnoszę wrażenie, że koniec końców cała polityka, także ta realizowana przez sądy krajów starej Unii, nakierowana jest na obronę zachodniego biznesu, a nie na mityczną praworządność. Dopóki tego nie zrozumiemy będziemy wodzeni za nos. Przykład? Zadziwiająco Dania jest zadowolona z idei budowy gazoportu w Szczecinie, bowiem tranzyt tankowców przez cieśniny duńskie to pieniądz, a amerykański parasol ochronny nad trasą tranzytu skroplonego gazu to bezpieczeństwo militarne.

Najsłodsze usta mają Hiszpańskie dziewczyny

Podobnie jest z Hiszpanią. Centrala Unii chciałaby ingerować w sprawy wewnętrzne Hiszpanii. Hiszpanie jednak pokazali uniokratom czerwona kartkę. Właśnie ma miejsce przeciąganie liny "na ekstradycję". Po decyzji hiszpańskiego sądu najwyższego, który nie uznał jurysdykcji TSUE, w więzieniu pozostanie separatystyczny polityk z Katalonii, który stracił w ten sposób mandat eurodeputowanego. Ponadto rządy Hiszpanii i Belgii robią do siebie groźne miny, bo ten sam problem dotyczy jeszcze dwóch hiszpańskich eurodeputowanych, którzy ukryli się przez wymiarem sprawiedliwości właśnie w Belgii.

Unia europejska czyli wszyscy rywalizują ze wszystkimi

Polska dyskusja na temat Unii, praworządności, sprawiedliwości i tolerancji przekroczyła już taki poziom absurdu, że merytoryczna dyskusja jest trudna. Przede wszystkim dlatego, że zwolennicy zwalczających się opcji, czyli proniemieckiej, proamerykańskiej i prorosyjskiej od dawna nie są w stanie zrozumieć żadnych argumentów. Ich postawy są tożsamościowe, czyli jak w futbolu, każdy za swoja drużyną - nawet jak to patałachy. Mało kto jest w stanie zrozumieć, że chodzi wyłącznie o biznes, a destabilizacja przeciwnika jest jednym ze sposobów walki. Tak jak w futbolu, dziury w obronie maszczą się utratą bramki w kluczowym momencie meczu.

Zamiast wysokich argumentów, proste i dosadne.

Zamiast haseł, lepszy będzie kabaret. Polecam program Rafała Otoki-Frąckiewicza z WSensie.pl, którego humor, czasami angielski, czasem niemiecki, jest po stokroć bardziej merytoryczny ,niż dyskusje polityków. Dlaczego? Bo mimo, czasem grubiańskich żartów, trafia w sedno. A do tego nie wiadomo na co patrzy, czyli patrzy wszędzie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Filip Noket 25.02.2020 00:53
Widzę, że konkurencja dla TVP rośnie.

Tomasz Mikrut 06.02.2020 00:49
Dobry kąśliwy komentarz!

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Bogdanowski już przepraszał , że źle puknął.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 14:28Źródło komentarza: Radny Bogdanowski puknął w głowę radnego Siwego... czyżby zabrakło mu słów?Autor komentarza: Janina JanikTreść komentarza: I owszem, roszę się z tym tekstem dokładnie zapoznać. Kilkakrotnie przeczytać, zanim się oskarży komitet referendalny o zamieszczanie wyzwisk i podawania jawnie absurdalnych informacji.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 14:25Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: redakcjaTreść komentarza: Uprzejmie prosimy Pana Piotra Bobaka wiceburmistrza Nysy i przewodniczącego rady powiatu o skonkretyzowanie swoich przemyśleń prawnych. Bardzo proszę o napisanie w komentarzu lub w korespondencji do redakcji, jakie ma zastrzeżenia do konkretnych treści artykułu.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 12:50Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Piotr BobakTreść komentarza: Proszę wziąć mój tekst pod uwagę.Data dodania komentarza: 31.01.2025, 14:00Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Piotr BobakTreść komentarza: Pomówienie może nastąpić bądź przez podanie pewnych informacji, choćby w postaci podejrzenia lub powtarzania pogłoski czy to umyślnie przez pomawiającego zmyślonej, czy rzeczywiście krążącej, bądź w postaci skonkretyzowanego zarzutu. Nie jest konieczne, aby sam pomawiający był źródłem zniesławiających wiadomości; wystarczy, aby pomawiał na podstawie wiadomości otrzymanych od osób trzecich, byleby jego zamiarem było zniesławienie pokrzywdzonego . (komentarz do art. 212 KK).Data dodania komentarza: 31.01.2025, 13:58Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Tomasz GajewskiTreść komentarza: zebaczyński *****peowskie precz z tym *****....Data dodania komentarza: 9.01.2025, 20:01Źródło komentarza: Witold Zembaczyński wygrał w sądzie z Januszem Kowalskim - Poszło o naleśniki.
Reklama
Reklama