Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 07:42
Reklama

Prudnicki szpital zawiesza działalność oddziału ginekologiczno - położniczego.

Prudnicki szpital zawiesza działalność oddziału ginekologiczno - położniczego. Powód? Brak lekarzy, pieniędzy i zbyt mała ilość porodów.
Prudnicki szpital zawiesza działalność oddziału ginekologiczno - położniczego.

Konieczność zawieszenia działalności oddziału wynika z braków kadrowych. Nie ma lekarzy, a na sprowadzenie ich z zewnątrz spółka nie ma pieniędzy. NFZ płaci za poród 3500 zł, a koszt utrzymania oddziału w przeliczeniu na poród wynosi ok 8 tys zł. Z tej prostej kalkulacji wynika, że porodów jest o połowę za mało, bo czy rodzimy czy nie personelowi trzeba zapłacić.

Jednak nie najlepsza kondycja finansowa szpitala to ciągnie się od kilkunastu lat.  Prudnicki szpital to przykład niezbyt udanej komercjalizacji i choć nie powinno łączyć się polityki z biznesem w Prudniku tak właśnie zrobiono.
Od kilkunastu lat rządzi tu stabilna koalicja pod przywództwem Radosława Roszkowskiego z PO. W 2009 roku 30 procent akcji Szpitala został sprzedany spółce, w której udziałowcem była radna PO i późniejsza poseł Janina Okrągły oraz jej mąż były wicemistrzem w rządzie Jerzego Buzka. Choć na samą transakcję Okrągła zrezygnowała z mandatu radnej wcześniej w radzie powiatu lobbowała za sprzedażą.

3 mln jakie zapłaciła prywatna Optima Medycyna miały pozwolić na inwestycje, jednak szpital z roku na rok podupadał by dziś powiat pod przywództwem tego samego Radosława Roszkowskiego mówił o konieczności odkupieniu akcji z powrotem.  Starosta dodaje, że w ostatnim czasie powiat dokapitalizował szpital, łącznie z środkami przeznaczonymi na wykup akcji od Optimy kwotą 9 mln zł.
Pomysł oddania kontroli nad szpitalem politycznemu małżeństwu Okrągłych był krytykowany za to, że specjalnie pod tę transakcję zmieniono statut szpitala tak by mniejszościowy udziałowiec w strategicznych decyzjach posiadając zaledwie 33% akcji miał równe prawa z powiatem posiadającym 67% akcji. 

Trudno oprzeć się wrażeniu, że taki układ, w którym oddano szpital pod zarządzanie prywatnej spółce działającej na tym samym rynku usług medycznych nie prowadzi wprost do działania na szkodę szpitala. Optima zarabiała, szpital ponosił straty. Małżeństwo Okrągłych mogło skutecznie blokować działania własnego konkurenta i dziś jest to komentowane, choćby na przykładzie poradni dla kobiet, która była prowadzona przez Optimę, która jednocześnie blokowała poprzez swoich przedstawicieli taką działalność w szpitalu. Szpital mógłby na tym zarabiać, ale zarabiała tylko Optima.

Co prawda w 2015 Jarosław Okrągły przestał być wiceprezesem w szpitalu i sprzedał swoje akcje... własnemu szwagrowi.
Jak dziś się okazuje baronowie PO działali bez ryzyka utraty kapitału, jaki zainwestowali w prudnicki PCM, bo przecież szpital powiatowy nie może zbankrutować. Starosta Roszkowski przeznaczył na wykup akcji Optimy ok 3,6 mln złotych.
Roszkowski nie chciał także rozmawiać z naszym dziennikarzem. Tłumacząc, że nie podoba mu się fakt, że został nagrany podczas oficjalnej rozmowy z naszą redakcją. Mimo, że dziennikarz dzwonił do starosty w czasie pracy, został połączony oficjalnie przez sekretariat i starosta rozmawiał ze swojego gabinetu z dziennikarzem, który przedstawił się zarówno sekretarce jak i samemu staroście.

więcej w tym ciekawe wypowiedzi starosty i radnych w materiale wideo.

 

PS.

Tematem materiału, który wzbudził niezadowolenie starosty  był konkurs na stanowisko dyrektora prudnickiego PCPR, który wygrała związana z PSL Jolanta Barska.

Patrz także:

Kto wygra konkurs na "Jolantę", czyżby Jolanta?
 
Kto wygra konkurs na


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LucyferTreść komentarza: Szemrany gość, ma monopol na wszystkie okoliczne spotted, usuwa niewygodne komentarze, obraża ludzi, hipokrytaData dodania komentarza: 23.09.2024, 21:01Źródło komentarza: Kolejna granica lansu przekroczona - Marcin Janik promował cudze imprezy, jako własne.Autor komentarza: AKTreść komentarza: DzieciorobData dodania komentarza: 16.09.2024, 17:00Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: JuraHuraTreść komentarza: Prawdę powiedziawszy, taki ++uj jak Prezes Wczałkosky nie ma prawa bytu w europie już. To już kur== było i kto mu na to wszystko pozwala? Jakie są wpływy na jego osobę, a jakie wypływy publicznej?Data dodania komentarza: 14.09.2024, 19:14Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: BejbyGrillTreść komentarza: Boss Wyczałkowski. Miszczunio we wchujolataniu ze wszystkimi – z prawem włącznie ;)Data dodania komentarza: 14.09.2024, 15:20Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: KatherinaTreść komentarza: Prezesso Particolaree interesso! Kuktas już dawno powinien siedzieć za Paczków.Data dodania komentarza: 14.09.2024, 15:03Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: M. MikołajczykTreść komentarza: Prezes Wyczałkowski? Prezes czego? PREZES ROZPIE...LACZY PUBLICZNEJ FORSY. KRÓTKO. CIACH! Do pierdla po szybkim procesie – NIK, Sąd, Pierdel ZK Nysa. :) PS. Nikt z mieszkańców Osiedla Zwycięstwa nie prosił ARN o ten rozbuchany monitoring i Mieszkańcy mają również pytania: - Jaka firma i w jakiej kwocie (faktura za usługę) zrealizowała to konkretne zlecenie z ARN. - Kto nagrywa i przechowuje zapisy z kamer? - Kto i kiedy podpisał umowę na zgodę nagrywania i przechowywania danych z zainstalowanych kamer?Data dodania komentarza: 14.09.2024, 14:54Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”
Reklamadotacje rpo
Reklama