Badania pokazują, że aż 60 procent Polaków nie wierzy w jakość kranówki i boi się ją pić. Tylko co ósma osoba chcąc ugasić pragnienie, sięga po wodę z kranu. Tymczasem lekarze zapewniają, że woda ta jest zdrowa i można ją spożywać bez ryzyka zakażenia. Dobrą jakość wody zawdzięczamy coraz nowocześniejszej infrastrukturze wodociągowej i częstym kontrolom Sanepidu.
Dawno odeszły w niepamięć te czasy, kiedy nyska woda ze względu na dodawany antybakteryjny chlor miała dziwny zapach.
Przez wiele lat w Nysie woda była powszechnie uważana za niezdrową ze względu na fluor. Źródłem poboru surowca była wtedy studnia głębinowa.
Od 1997 roku problem w Nysie został rozwiązany i woda jest bezpieczna dla zdrowia mieszkańców.
Obecnie źródłem zaopatrzenia w wodę Wodociągu NYSA jest rzeka Biała Głuchołaska. Ujęcie wody zlokalizowane jest na lewym brzegu rzeki w okolicy wsi Biała Nyska.
w przypadku czasowego zanieczyszczenia rzeki, czy innych zjawisk uniemożliwiających pobór wody, do produkcji wykorzystywane są zapasy zgromadzone w zbiornikach retencyjnych do czasu, aż laboratorium potwierdzi, że wszystko wróciło do normy
Jako ciekawostkę można dodać, że na stacji znajduje się całkiem spore akwarium, a ryby w nim pływające spełniają role naturalnych kontrolerów jakości wody.
Więc jak to jest ostatecznie - Pić kranówkę czy jej nie pić? Oto jest pytanie, na które chcemy otrzymać jednoznaczną odpowiedź.
Co więcej, czysta kranówka oznacza, że niepotrzebne nam są żadne filtry
Przed laty podziwialiśmy europejskie standardy, teraz mamy je u siebie przynajmniej w kranie.
Napisz komentarz
Komentarze