W aucie była piątka młodych ludzi, zaliczyli dzwona - nikt nie przyznaje się, że kierował
Rover, którym podróżowali młodzi ludzie, wypadł z drogi i dachował. Policjanci mają jednak tajemnicę do rozwikłania, bo nikt nie przyznaje się do kierowania autem.
08.03.2021 13:51