Kamuda zapowiada, że będzie wyjaśniał całą sprawę z IPN. Marian Pasieka przysłał nam oświadczenie.
Czy IPN się pomylił, czy to taz. metoda "na Bolka" by niezależnie od faktów wszystkiemu zaprzeczać? Nasi dziennikarze w najbliższym czasie spróbują uzyskać dostęp do teczek obu Panów.
Marian Pasieka był przez wiele lat prezesem Nyskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego, czyli wydawcy Nowin Nyskich, był także radnym gminy w latach 2002 - 2006. W wyborach samorządowych 2006 nie wziął już udziału. Pałeczkę politycznej sztafety przejęła jego żona emerytowana nauczycielka Danuta Pasieka. Niewątpliwie nazwisko i dorobek męża pomógł jej trafiłć do rady na kolejne 3 kadencje i jest radną do dziś. Czy zamiana ról w małżeństwie Pasieków to efekt obaw przed lustracją, która ostatecznie weszła w 2007 roku? Dziś można tak spekulować.
Marian Pasieka nie wycofał się jednak zupełnie z życia politycznego i mimo, że nie reprezentuje już wydawcy Nowin Nyskich w ostatnich latach brał udział w politycznych akcjach Janusza Sanockiego, np. udzielał się medialnie krytykując m.in byłą burmistrz Jolantę Barską.
- Wydarzenia te nabierają zupełnie innego wymiaru, kiedy zdamy sobie sprawę, że wiele osób w tym mnie krytykował Tajny Współpracownik służb PRL, w gazecie, którą przez kilkanaście lat reprezentował według IPN - TW pseud.Maciek (Marian Pasieka), były prezes wydawcy tygodnika. - jak powiedziała naszej redakcji jedna z osób publicznie krytykowanych przez Mariana Pasiekę.
_____
Cokolwiek powie dziś Janusz Sanocki trudno nie zadać sobie pytania, jaki wpływ na działalność Nowin Nyskich i samego Sanockiego miał jeden z jego najbliższych współpracowników Marian Pasieka. Pamiętając oskarżenia rzucane przez lokalny brukowiec, z których wiele nie znalazło pokrycia w faktach.
______________
Napisz komentarz
Komentarze