Mieszkańcy miasta patrzyli z niedowierzaniem na wątpliwe ozdoby alejek parkowych. Po krótkim spacerze udało się ustalić, że źródłem ogromnej ilości latających śmieci jest płyta stadionu Stal.
Dwóch pracowników nie radziło sobie z tak dużą ilością zbędnych opakowań pozostawionych po sobotnim targu, który się odbywa na bocznej płycie stadionu. Pracownicy nie byli w stanie zdążyć przed wiatrem może, który porwał znaczną część śmieci. Worki foliowe na krzakach, w kałużach i na alejkach parkowych udekorowały popularną aleje spacerową.
W imieniu mieszkańców prosimy menedżera targowiska o zwiększenie liczby pracowników oddelegowanych do sprzątania, za pomocą portali społecznościowych raczej nie da się ogarnąć tego żywiołu. Pozdrawiamy Pana Patryka Melerskiego.
Napisz komentarz
Komentarze