- Dobrze, że nikomu nic się nie stało - komentuje sprawę poseł Grabowski, który w trybie natychmiastowym zwolnił Michała K. - Jechał pijany, spowodował kolizje i przyznał się do tego. Jest to incydent skandaliczny, wielki i niewybaczalny błąd. Gdy tylko dowiedziałem się o całej sytuacji, natychmiast rozwiązałem wszelką współpracę z panem Michałem. Szkoda - powiedział poseł dla Radia Opole
________
zdjęcie źródło Radio Opole.
Napisz komentarz
Komentarze