Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 listopada 2024 01:46
Reklama

Ile kosztują dziecięce marzenia?

65% polskich dzieci wierzy w św. Mikołaja. W młodszych grupach wiekowych odsetek ten sięga blisko 90%. To dobrze: postać św. Mikołaja jest potrzebna, ponieważ upiększa dzieciństwo i nadaje świętom dodatkowej magii. Dla rodziców wiąże się to jednak z koniecznością zakupu prezentów dla dzieci. Czego mogą się one w tym roku spodziewać pod choinką?
Ile kosztują dziecięce marzenia?

Jak wynika z badania „Postawy i zwyczaje związane z zakupem prezentów gwiazdkowych dla dzieci” zrealizowanego na zlecenie marki SMYK, w tym roku najczęstszym świątecznym upominkiem dla dzieci będą zabawki (70%). Nieco ponad połowa (51%) najmłodszych otrzyma słodycze, a prawie połowa – puzzle i gry (49%) lub książki (48%). Z kolei niemal co trzecie (32%) dziecko będzie mogło zacząć wykorzystywać wkrótce znaleziony pod choinką sprzęt sportowy. W przypadku dziewczynek częstym prezentem będą również ubrania. Rodzice są skłonni wydać na świąteczne upominki dla swoich dzieci średnio od 100 do 150 zł.

Choć nie zawsze jest to możliwe, powinniśmy się starać spełniać marzenia naszych pociech i kupować im na gwiazdkę to, czego oczekują. „Święta to taki czas, w którym słuchamy naszych dzieci, słuchamy, czego pragną, czego potrzebują i o czym marzą. Realizację tych potrzeb, które są niezbędne dzieciom według nas, być może warto przełożyć na kiedy indziej. Czas świąteczny jest czasem bardzo specjalnym. Dobrze jest wtedy obdarować bliską nam osobę czymś, co jest naprawdę dla niej ważne” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl dr Magdalena Śniegulska, psycholog dziecięca z Uniwersytetu SWPS.

W tym roku większość dzieci znajdzie pod choinką trzy lub cztery prezenty. Ich liczba jest jednak rzeczą drugorzędną. „Warto pamiętać o tym, że to, ile tych prezentów będzie, nie jest aż tak istotne. Ważna jest sama oprawa: to, jak te prezenty wyglądają, jak są opakowane i jak celebrujemy ich wręczanie. To nie liczba prezentów jest kluczowa, ale ta magia związana z obdarowaniem” – stwierdza rozmówczyni.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: j57Treść komentarza: koles myslał, że będzie tam burmistrzem dożywotnio, a potem.... choćby i potop. Woźniak to skansen PRLuData dodania komentarza: 24.11.2024, 21:16Źródło komentarza: Czy to koniec panowania Woźniaków w Otmuchowie, sprawa przetargów w prokuraturze.Autor komentarza: LucyferTreść komentarza: Szemrany gość, ma monopol na wszystkie okoliczne spotted, usuwa niewygodne komentarze, obraża ludzi, hipokrytaData dodania komentarza: 23.09.2024, 21:01Źródło komentarza: Kolejna granica lansu przekroczona - Marcin Janik promował cudze imprezy, jako własne.Autor komentarza: AKTreść komentarza: DzieciorobData dodania komentarza: 16.09.2024, 17:00Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: JuraHuraTreść komentarza: Prawdę powiedziawszy, taki ++uj jak Prezes Wczałkosky nie ma prawa bytu w europie już. To już kur== było i kto mu na to wszystko pozwala? Jakie są wpływy na jego osobę, a jakie wypływy publicznej?Data dodania komentarza: 14.09.2024, 19:14Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: BejbyGrillTreść komentarza: Boss Wyczałkowski. Miszczunio we wchujolataniu ze wszystkimi – z prawem włącznie ;)Data dodania komentarza: 14.09.2024, 15:20Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: KatherinaTreść komentarza: Prezesso Particolaree interesso! Kuktas już dawno powinien siedzieć za Paczków.Data dodania komentarza: 14.09.2024, 15:03Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”
Reklama
Reklama