Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 21 lutego 2025 19:31
Reklama

Doładowanie Heyah, Orange, Plush – gdzie można je realizować?

Wielu użytkowników telefonii komórkowych rezygnuje z abonamentu na rzecz doładowań. To rozwiązanie ma wiele zalet. Przede wszystkim można wygodnie i szybko zrealizować doładowanie w wybranym punkcie usługowym. Sprawdź, gdzie uzyskasz doładowanie telefonu Heyah i innych operatorów.
  • 28.09.2020 08:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Doładowanie Heyah, Orange, Plush – gdzie można je realizować?

Doładuj telefon w sklepie

Nie tylko kioski i duże markety. Użytkownikom telefonów na kartę z pomocą przychodzą także małe sieciowe sklepy. Wystarczy udać się do osiedlowego sklepu
i tam uzyskać doładowanie Heyah, Plush, Orange itd.

Zaletą doładowywania telefonu w sklepie jest to, że odbywa się ono przy okazji codziennych małych zakupów. Nawet jeśli wybierasz mniejsze kwoty doładowania
i robisz to co tydzień lub co dwa tygodnie, nie jest to żaden problem.

Jest kilka metod doładowywania i wszystko zależy od operatora. Jak wygląda doładowanie telefonu Heyah? W punkcie sprzedaży (oznaczonym czerwoną łapką) podaj sprzedawcy kwotę doładowania (od 5 zł do 500 zł) i numer telefonu, którego konto chcesz doładować. Następnie zapłać w kasie wybraną kwotę, gotówką lub kartą. Potwierdzenie transakcji otrzymasz na paragonie i SMS-em.

Inną możliwością na doładowanie Heyah jest zakup w sklepie karty ze zdrapką. Co ważne, taką metodę doładowywania oferują także inni operatorzy, m.in. Orange. Należy zdrapać z kuponu warstwę zabezpieczającej farby, wpisać na klawiaturze kod ze zdrapki (według instrukcji na karcie), a następnie zatwierdzić klawiszem lub ikonką połączenia. Kupony zdrapki zazwyczaj dostępne są w kwotach doładowań: 5 PLN, 20 PLN, 30 PLN i 50 PLN.

W razie wątpliwości możesz zwrócić się po pomoc do pracownika sklepu.

Doładowanie telefonu – czy warto?

Oferty abonamentowe są dziś bardzo atrakcyjne i nic dziwnego, że wielu użytkowników telefonii komórkowych zastanawia się, czy cykliczne doładowanie (Heyah i nie tylko) w ogóle się opłaca. Czy faktycznie warto decydować się na opcję z cyklicznym doładowywaniem telefonu w punkcie sprzedaży?

Wszystko zależy od preferencji. Niektórzy obawiają się „wiązania” z operatorem umową na co najmniej kilkanaście miesięcy. Tymczasem telefon na kartę daje im większe poczucie swobody. Użytkownik sam decyduje, jak często i za jaką kwotę jest
w stanie zrealizować doładowanie.

Doładowanie Heyah, Orange, Plush – za co się płaci?

Wspomnieliśmy już o tym, że jednorazowo można doładować telefon na kwotę od
5 PLN do nawet 500 PLN. Ale za co właściwie się płaci w dobie nielimitowanych rozmów i SMS-ów?

Operatorzy różnie podchodzą do kosztów związanych z doładowaniami. Niektórzy wciąż naliczają opłaty za minutę połączenia lub za paczki SMS-ów, a inni podchodzą do sprawy dość hojnie, oferując te usługi bez żadnych kosztów po stronie klienta (oczywiście poza samą kwotą doładowania). Najczęściej jednak limituje się liczbę gigabajtów na Internet w telefonie oraz wprowadza się opłaty za połączenia zagraniczne, np. na Ukrainę.

Przykładowo, doładowanie telefonu Heyah w kwocie 45 zł na 30 dni to nielimitowane rozmowy i wiadomości tekstowe, 30 GB internetu oraz 3 000 minut
w pakiecie (po przekroczeniu tego limitu: 0,09 zł/min).

W wielu przypadkach sprawdza się zasada: im wyższe doładowanie, tym bardziej się ono opłaca.

Materiał partnera


Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KibicTreść komentarza: To się dziejeData dodania komentarza: 17.02.2025, 22:16Źródło komentarza: Goświnowice chcą odwołać sołtysa Kwiatkowskiego.Autor komentarza: Ryszard BobekTreść komentarza: A ja czytelnik sugeruje Panu Piotrowi Bobakowi - roszadowemu sekretarzowi miasta, żeby pisząc posta na profilu burmistrza miasta bardziej uważał na słowa, bo poziom bardzo Pan zaniża. - w mojej subiektywnej ocenie Także w mojej subiektywnej ocenie wyjasnie dlaczego jest pan roszadowym sekretarzem - zmiana z wiceburistrza na sekretarza to kpina z ustawy o samorządzie gminnym i próba obejścia prawa, polegajaca na obejsciu zakazu łaczenia mandatu radnego powiatowego z funkcją wiceburmistrza. Zapytam, bo przyznam, że nie sprawdziłem, czy po tej zmianie schemat ogranizacyjny gminy uległ zmianie? Czy zmienono Panu faktyczny przydział czynności? Czy naprawde Elwira Slimak przejęła Pańskie obowiązki a Pan jej, czy raczej pozostaliście faktycznie przy tym samym wymieniając się tylko tabliczkami na drzwiach? Wie Pan co to jest w prawie czynnośc pozorna? NIe to prosze sie dokształcić.Data dodania komentarza: 8.02.2025, 11:04Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Bogdanowski już przepraszał , że źle puknął.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 14:28Źródło komentarza: Radny Bogdanowski puknął w głowę radnego Siwego... czyżby zabrakło mu słów?Autor komentarza: Janina JanikTreść komentarza: I owszem, roszę się z tym tekstem dokładnie zapoznać. Kilkakrotnie przeczytać, zanim się oskarży komitet referendalny o zamieszczanie wyzwisk i podawania jawnie absurdalnych informacji.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 14:25Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: redakcjaTreść komentarza: Uprzejmie prosimy Pana Piotra Bobaka wiceburmistrza Nysy i przewodniczącego rady powiatu o skonkretyzowanie swoich przemyśleń prawnych. Bardzo proszę o napisanie w komentarzu lub w korespondencji do redakcji, jakie ma zastrzeżenia do konkretnych treści artykułu.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 12:50Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Piotr BobakTreść komentarza: Proszę wziąć mój tekst pod uwagę.Data dodania komentarza: 31.01.2025, 14:00Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?
Reklamawłączenie społeczne
Reklama