Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 05:57
Reklama

Strażacy i żołnierz MIAŻDZĄ PROPAGANDĘ RZĄDU ws. powodzi

Podczas konferencji prasowej poświęconej analizie reakcji służb ratunkowych na wrześniową powódź w Polsce, generał brygadier Andrzej Bartkowiak, pułkownik Marcin Stachowski oraz starszy brygadier Daniel Dryniak krytycznie ocenili działania administracji państwowej. Prelegenci podkreślili brak odpowiedniej koordynacji służb oraz niewystarczające wykorzystanie dostępnych sił i środków w początkowej fazie kryzysu. Generał Bartkowiak zwrócił uwagę na opóźnione decyzje i niewykorzystanie potencjału 250 tys. strażaków, podkreślając, że błędy w zarządzaniu kryzysowym mogły wpłynąć na skalę szkód. Pułkownik Stachowski wskazał na stracony czas między pierwszymi ostrzeżeniami a działaniami operacyjnymi, co skutkowało brakiem wsparcia dla społeczności lokalnych. Starszy brygadier Dryniak przypomniał o chaosie informacyjnym, który wprowadził zamieszanie wśród służb i mieszkańców. Wszyscy prelegenci zgodzili się, że pomimo heroicznych wysiłków strażaków, brak spójnej strategii oraz niewłaściwe priorytety w komunikacji kryzysowej wpłynęły negatywnie na przebieg działań ratowniczych. Prezentowane wnioski mają posłużyć jako podstawa do wypracowania skuteczniejszych rozwiązań w przyszłości.

Chronologia Wydarzeń i Kluczowe Działania podczas Wrześniowej Powodzi

10 września 2024

  • Pierwsze informacje o zagrożeniach powodziowych napływają z mechanizmów unijnych, takich jak system Kopernikus. Informacje te wskazują na potencjalne skutki pogodowe w rejonie Dolnego Śląska i Opolszczyzny.

11 września 2024

  • Komendant Główny Straży Pożarnej wydaje pierwsze dyspozycje dotyczące gotowości bojowej w szkołach strażackich i jednostkach operacyjnych. Na Dolny Śląsk i do Opolszczyzny wysłano pierwsze wsparcie w postaci 36 strażaków i kilku pojazdów ratowniczych.

12 września 2024

  • Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego podkreśla gotowość regionu, ale brakowało konkretnych działań prewencyjnych. Zgromadzono worki z piaskiem, jednak nie rozpoczęto monitorowania wałów ani zbiorników retencyjnych.

13 września 2024

  • Intensywne opady deszczu i sygnały alarmowe z Czech wskazują na zbliżającą się powódź. Zaczęto korzystać z systemu satelitarnego Kopernikus, który pokazuje mapy terenów zagrożonych.
  • Premier publicznie zapewnia, że nie ma powodów do paniki, co według raportów wpłynęło na opóźnienie działań kryzysowych.

15 września 2024

  • Powódź uderza w Nysę i okoliczne miejscowości. Informacje o zagrożeniu tamy w Stroniu Śląskim pojawiają się już w nocy, ale decyzje o ewakuacji były opóźnione.
  • Lokalne jednostki straży i wojska rozpoczynają działania ratunkowe, jednak brakowało skoordynowanego zarządzania.

18 września 2024

  • Kulminacyjny moment powodzi. Wojsko i straż działają na pełnych obrotach, ale liczba sił zaangażowanych w akcję wynosi zaledwie 9% dostępnych zasobów ratowniczych kraju. Działania były postrzegane jako niewystarczające, co doprowadziło do większych strat materialnych.

 

Prelegenci i ich wystąpienia:

Generał brygadier Andrzej Bartkowiak (00:00 – 10:50)

  • Ocena sytuacji: Generał Bartkowiak szczegółowo omówił działania straży pożarnej podczas powodzi, zwracając uwagę na opóźnione decyzje administracyjne, które utrudniły skuteczną koordynację.
  • Zarzuty wobec zarządzania kryzysowego:
    • Brak przygotowania lokalnych sztabów kryzysowych na skalę kataklizmu.
    • Nieefektywne wykorzystanie zasobów straży pożarnej, w tym 250 tys. strażaków oraz dostępnych pojazdów i sprzętu.
    • Ograniczenia w przepływie informacji między sztabami kryzysowymi a lokalnymi jednostkami straży.
  • Rekomendacje:
    • Usprawnienie systemu ostrzegania o zagrożeniach oraz wdrożenie lepszej koordynacji pomiędzy poziomem centralnym a lokalnym.
    • Zwiększenie inwestycji w szkolenia i infrastruktury wspierające reakcję kryzysową.

Pułkownik Marcin Stachowski (10:51 – 19:03)

  • Stracony czas: Pułkownik Stachowski podkreślił, że kluczowe godziny pomiędzy pierwszymi ostrzeżeniami meteorologicznymi a początkiem działań operacyjnych zostały zmarnowane.
  • Problemy w organizacji działań:
    • Brak precyzyjnych poleceń dla jednostek na szczeblu lokalnym.
    • Niedostateczna liczba osób odpowiedzialnych za logistykę, co opóźniło dostarczanie sprzętu i wsparcia do najbardziej potrzebujących miejsc.
  • Krytyka systemu ostrzegania:
    • Służby lokalne nie otrzymały na czas kluczowych informacji, co spowodowało chaos organizacyjny.
    • Brak odpowiedniego wykorzystania nowoczesnych technologii w komunikacji kryzysowej.
  • Wnioski:
    • Wprowadzenie zintegrowanego systemu zarządzania kryzysowego.
    • Lepsza synchronizacja działań na poziomie centralnym i lokalnym.

Starszy brygadier Daniel Dryniak (19:04 – zakończenie)

  • Chaos informacyjny: Brygadier Dryniak szczegółowo omówił problemy związane z komunikacją pomiędzy służbami ratowniczymi a mieszkańcami.
    • Wielu mieszkańców nie otrzymało na czas informacji o konieczności ewakuacji.
    • Niejasne komunikaty sprawiały, że społeczności lokalne były zdezorientowane i w wielu przypadkach działały na własną rękę.
  • Skutki braku koordynacji:
    • Zniszczenia w szpitalach, gdzie nie podjęto decyzji o wcześniejszej ewakuacji.
    • Zniszczenie sprzętu medycznego wartego miliony złotych, w tym rezonansu magnetycznego i jedynej w regionie komory hiperbarycznej.
  • Działania na przyszłość:
    • Opracowanie nowych procedur komunikacji kryzysowej.
    • Powołanie wyspecjalizowanych grup szybkiego reagowania, które w takich sytuacjach mogą działać niezależnie od administracji lokalnej.

Podsumowanie i wspólne wnioski:

  • Prelegenci zgodnie podkreślili, że:
    • Istnieje potrzeba lepszej edukacji społeczności lokalnych w zakresie działań kryzysowych.
    • Kluczowe decyzje powinny być podejmowane wcześniej, w oparciu o prognozy i dane meteorologiczne.
    • Zintegrowane systemy zarządzania kryzysowego są koniecznością, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości.
    • Straż pożarna, pomimo ograniczeń, wykonała swoją pracę z najwyższym zaangażowaniem, ratując setki ludzkich istnień.

Konkluzje:

Konferencja wykazała, że pomimo heroicznego wysiłku służb ratowniczych, brak odpowiednich przygotowań administracyjnych miał kluczowy wpływ na przebieg działań ratunkowych. Wnioski z tego kryzysu posłużą jako baza do opracowania nowych procedur i usprawnień w zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi w Polsce.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Tomasz GajewskiTreść komentarza: zebaczyński ścierwo peowskie precz z tym gównem....Data dodania komentarza: 9.01.2025, 20:01Źródło komentarza: Witold Zembaczyński wygrał w sądzie z Januszem Kowalskim - Poszło o naleśniki.Autor komentarza: JachiraTreść komentarza: Chujowe placki resortowego bachoraData dodania komentarza: 19.12.2024, 18:06Źródło komentarza: Witold Zembaczyński wygrał w sądzie z Januszem Kowalskim - Poszło o naleśniki.Autor komentarza: UlaTreść komentarza: Do tanga trzeba dwojga. Ponadto pamiętaj, że krzywdzisz dzieci.Data dodania komentarza: 18.12.2024, 09:14Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: UlaTreść komentarza: Podziwiam. Fajna rodzina. Gratuluję, chociaż nie jest zwolenniczką PIS.Data dodania komentarza: 18.12.2024, 09:12Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: LolaTreść komentarza: Zastanawiające jest że sąd nie chciał zbadać sprawy dogłębnie.Data dodania komentarza: 4.12.2024, 15:14Źródło komentarza: Witold Zembaczyński wygrał w sądzie z Januszem Kowalskim - Poszło o naleśniki.Autor komentarza: j57Treść komentarza: koles myslał, że będzie tam burmistrzem dożywotnio, a potem.... choćby i potop. Woźniak to skansen PRLuData dodania komentarza: 24.11.2024, 21:16Źródło komentarza: Czy to koniec panowania Woźniaków w Otmuchowie, sprawa przetargów w prokuraturze.
Reklama
Reklama