Prokuratura Okręgowa w Opolu wszczęła śledztwo w sprawie decyzji podejmowanych przez organy samorządowe Nysy podczas wrześniowej powodzi. Postępowanie dotyczy m.in. ewakuacji szpitala powiatowego oraz możliwego sprowadzenia zagrożenia życia i zdrowia wielu osób. To efekt zawiadomień złożonych przez mieszkańców.
Śledztwo obejmuje dwa potencjalne przestępstwa: sprowadzenie zagrożenia poprzez zalanie Nysy i Lewina Brzeskiego oraz niedopełnienie obowiązków przez osoby pełniące funkcje publiczne. Prokuratura sprawdza, czy władze miasta mogły wcześniej podjąć decyzję o ewakuacji szpitala i czy opóźnienia wpłynęły na zdrowie pacjentów.
Podczas powodzi zalany został szpital powiatowy w Nysie, a zniszczeniu uległ sprzęt medyczny wart miliony złotych, w tym tomografy i jedyna w województwie pracownia terapii hiperbarycznej. Władze zadecydowały o zamknięciu SOR-u i ewakuacji pacjentów, ale decyzja ta budzi wątpliwości, czy była podjęta na czas.
Jednym z zawiadamiających był sędzia Sądu Rejonowego w Nysie. – Fakt, że zawiadamiającym jest sędzia, nie ma znaczenia prawnego. To obywatel jak każdy inny – poinformował Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Zawiadomienia dotyczą również śmierci jednego z mieszkańców, który zginął na zalanej ulicy. Prokuratura będzie badać, czy odpowiednie służby miejskie i zarządzanie kryzysowe działały właściwie i czy można było uniknąć tragicznych skutków powodzi.
Napisz komentarz
Komentarze