Tegoroczna edycja Biegu Nyskiego była jedną z najszybszych. Padł rekord trasy, który pobiła Monika Jackiewicz (MKL Szczecin, LUbawa), aktualna mistrzyni Polski w maratonie. Zwyciężczyni pokonała liczącą 10 km kilometrów trasę w 34 minuty i 14 sekund. Przed ośmioma laty, w roku 2015, Sylwia Ejdys-Tomaszewska biegła o 22 sekundy dłużej. Warto zaznaczyć, że w obecnym Biegu Nyskim pierwsza kobieta była ósma w klasyfikacji generalnej.
Pierwszy linię mety minął - po 31 minutach i 16 sekundach biegu - Artur Olejarz (MKL Szczecin, Zielona Góra). Należy podkreślić, że to trzeci wynik w historii Biegu Nyskiego. Pomimo ostrego tempa w grupie mężczyzn utrzymał się fenomenalny wynik ustanowiony jeszcze w 2012 r. Wówczas Arkadiusza Gardzielewski pokonał trasę w 29 minuty i 57 sekund. Nadal jest jedynym zwycięzcą Biegu Nyskiego z czasem poniżej 30 minut.
- Biegu Nyski odrodził się po pandemii - mówi Jacek Makowski, współorganizator biegu. - Frekwencja wróciła do poziomu, kiedy impreza rozwijała się bardzo dynamicznie. Zgłoszenia pojawiają się szybciej niż w poprzednich latach. Potencjalni uczestnicy mają coraz większą świadomość popularności biegu – podsumowuje Jacek Makowski.
X edycja Biegu Nyskiego była rekordowa pod względem frekwencji. W tym roku w biegu wystartowało ponad 850 biegaczy, czyli najwięcej w historii imprezy. Rekord powodzenia w zasadzie pobił także bieg rodzinny, tzw. "Mila Rodzinna". Chętnych była tak wielu, że skończyły się numery startowe.
Organizatorami imprezy są Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy „GIM 2” z Nysy, Fundacja „W działaniu” oraz grupa biegowa „NYSA BIEGA”.
X Bieg Nyski - dwa rekordy
Jubileuszowa X edycja Biegu Nyskiego była bardzo szybka i przyniosła aż dwa rekordy: trasy i frekwencji. Tylu (850) uczestników pobiegło w Nysie po raz pierwszy w historii imprezy.
- 13.06.2023 21:15
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze