Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 12:09
Reklama

Kryteria nyskiego Bonu niezgodne z konstytucją - Gmina zamierza kontynuować świadczenie w nowej formule.

Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie 8 lutego oddalił pięć skarg kasacyjnych w sprawie trzech uchwał gminy Nysa określających kryteria przyznawania tzw. bonu wychowawczego, które WSA w Opolu uznał za niezgodne z obowiązującym w Polsce prawem.
Kryteria nyskiego Bonu niezgodne z konstytucją - Gmina zamierza kontynuować świadczenie w nowej formule.

 

Nyski bon wychowawczy funkcjonuje od 2016 roku

Wszedł w życie przed rządowym 500 plus, ale od początku uchwałom rady miejskiej towarzyszyły wątpliwości prawne. Kryteria przyznawania świadczenia dawały bowiem pierwszeństwo pełnym rodzinom, gdzie rodzice pozostają w formalnym związku małżeńskim, oraz mają udokumentowane dochody z pracy.  Co prawda nie wykluczano innych przypadków, ale kwota dofinansowania była tak dopasowywana, że za każdym razem środki kończyły się na zaspokojeniu wniosków z grupy pierszeństwa.

Kryteria przyznawania bonu zostały zaskarżone do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu. Skarżącym uchwałę była mieszkanka Nysy, której gmina, tłumacząc się ograniczonymi środkami, odmówiła wypłacenia świadczenia. Powodem było fakt, że kobieta jest wdową, nie spełniała więc kryterium pierwszeństwa.

Po drodze cztery wyroki WSA w Opolu

WSA w 2018 roku uznał uchwałę za niezgodną z konstytucją i unieważnił ją, jednak gmina systematycznie modyfikowała bon, wprowadzając drobne zmiany na tyle często, że zanim sąd wydał orzeczenie, uchylona uchwała już nie obowiązywała. Kiedy mieszkanka Nysy zaskarżyła kolejną uchwałę i ponownie wygrała w WSA, obowiązywała już następna. Jednocześnie gmina zaskarżała każdy wyrok WSA do NSA (Naczelnego Sądu Administracyjnego) i w ten sposób zyskiwała na czasie. 

Działo się tak, aż do 8 lutego 2022, kiedy NSA oddalił pięć skarg kasacyjnych jakie zostały złożone do orzeczeń WSA podważających kryteria świadczenia. 

Gmina odwołała się od wszystkich czterech wyroków. We wtorek na trzech posiedzeniach niejawnych NSA w Warszawie rozpatrzył skargi kasacyjne na trzy wyroki WSA w Opolu. Trzy z pięciu skarg złożyła gmina Nysa, a dwie Ordo Iuris.

Argumentacja gminy Nysa

W ocenie władz Nysy, której burmistrz w grudniu 2019 roku został powołany do Rady Rodziny, takie rozwiązanie wspiera pożądany przez gminę model rodziny dający szanse m.in. na rozwiązanie problemów demograficznych. Po stronie gminy opowiedziała się Fundacja Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Skargę mieszkanki Nysy poparł Rzecznik Praw Obywatelskich.

- Orzeczenie NSA przyjęliśmy do wiadomości, oczekujemy na jego uzasadnienie. Pytania dotyczące skutków prawnych orzeczenia uważam w chwili obecnej za przedwczesne, ponieważ dopiero wnikliwa lektura uzasadnienia wyroku NSA pozwoli na szczegółową analizę sprawy, która jest bardzo skomplikowana. - komentuje burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.

Zapewnia także, że dołoży wszelkich starań, by nyski bon wychowawczy mógł być nadal wypłacany. Informuje, że gmina konsekwentnie, od ponad 7 lat prowadzi kompleksową politykę promującą rodziny, a nyski bon wychowawczy jest i pozostanie jednym z filarów jej działań.

Do sprawy mogłoby w ogóle nie dojść.

Prawdopodobnie do sprawy w ogóle nie doszłoby, gdyby nie determinacja byłego współpracownika burmistrza Kordiana Kolbiarza. Nyski przedsiębiorca Mariusz Nasiborski i Kordian Kolbiarz blisko współpracowali do wyborów samorządowych w 2014 roku. Współpraca dotyczyła m.in stworzenia projektu bonu, jednak Panowie mieli na temat kryteriów, jak się potem okazało, rozbieżne koncepcje.

Ich współpraca zakończyła się, niedługo po wyborach, co było szeroko komentowane w mediach. Niedługo potem Mariusz Nasiborski dzięki akcji medialnej znalazł osobę, która była gotowa na sprawę sądową przeciwko gminie i miała w tym interes prawny, czyli została pozbawiona możliwości uzyskania świadczenia. Zaoferował pomoc prawną i tak zaczęła się historia kolejnych orzeczeń WSA i ostatecznie NSA.

Dziś Mariusz Nasiborski nie ma wątpliwości, że niebawem NSA uchyli czwartą uchwałę o bonie. Tę na podstawie której wypłacane będą tegoroczne świadczenia. To wprowadzi spore zamieszanie, bo zniknie z obiegu prawnego uchwała na podstawie, której wypłacane mają być bieżące środki z tytułu bonu.

Nasiborski chce także zgłosić tę sprawę do komisarz ds. równości Komisji Europejskiej z wnioskiem o wstrzymanie gminie Nysa środków unijnych, do czasu naprawienia krzywdy dyskryminowanym. Chodzi mu o wypłacenie zadośćuczynienia osobom, które bezprawnie zostały wyłączone z bonu.

Dla zainteresowanych treść uzasadnienia sądu.

W uzasadnieniu wyroku z 2019 roku sąd stwierdził m.in.: "Gmina wprowadzając preferencje dla rodzin opartych na formalnym małżeństwie niejako wywiera wpływ, przymusza rodziców do określonego zachowania, do zawarcia związku małżeńskiego, co nazywa motywowaniem. W ocenie sądu podejmowanie działań nakierowanych na taki cel nie leży w kompetencji samorządu". Także w uzasadnieniu wyroku z 2019 roku WSA w Opolu podkreślił, że kryteria pierwszeństwa, podobnie jak kryteria uzyskania świadczenia, nie mogą mieć charakteru dyskryminującego.

"W przekonaniu Sądu, argumentacja Gminy mająca uzasadniać dokonane w Regulaminie różnicowanie rodzin jest nie tylko nieprzekonująca, ale - jak już sygnalizowano - przede wszystkim w sposób istotny narusza opisane wyżej zasady konstytucyjne. Nie można zgodzić się z organem, że przewidziane w uchwale rozwiązania prawne, które wzmacniają instytucję małżeństwa nie mają charakteru dyskryminującego i wręcz stanowią realizację zasady określonej w art. 18 Konstytucji RP. Gmina zdaje się nie dostrzegać, że w przepisie tym nie tylko małżeństwo, ale wszystkie w nim wymienione wartości, czyli także rodzina, podlegają ochronie w równym stopniu" - napisano w uzasadnieniu kolejnego wyroku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LucyferTreść komentarza: Szemrany gość, ma monopol na wszystkie okoliczne spotted, usuwa niewygodne komentarze, obraża ludzi, hipokrytaData dodania komentarza: 23.09.2024, 21:01Źródło komentarza: Kolejna granica lansu przekroczona - Marcin Janik promował cudze imprezy, jako własne.Autor komentarza: AKTreść komentarza: DzieciorobData dodania komentarza: 16.09.2024, 17:00Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: JuraHuraTreść komentarza: Prawdę powiedziawszy, taki ++uj jak Prezes Wczałkosky nie ma prawa bytu w europie już. To już kur== było i kto mu na to wszystko pozwala? Jakie są wpływy na jego osobę, a jakie wypływy publicznej?Data dodania komentarza: 14.09.2024, 19:14Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: BejbyGrillTreść komentarza: Boss Wyczałkowski. Miszczunio we wchujolataniu ze wszystkimi – z prawem włącznie ;)Data dodania komentarza: 14.09.2024, 15:20Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: KatherinaTreść komentarza: Prezesso Particolaree interesso! Kuktas już dawno powinien siedzieć za Paczków.Data dodania komentarza: 14.09.2024, 15:03Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: M. MikołajczykTreść komentarza: Prezes Wyczałkowski? Prezes czego? PREZES ROZPIE...LACZY PUBLICZNEJ FORSY. KRÓTKO. CIACH! Do pierdla po szybkim procesie – NIK, Sąd, Pierdel ZK Nysa. :) PS. Nikt z mieszkańców Osiedla Zwycięstwa nie prosił ARN o ten rozbuchany monitoring i Mieszkańcy mają również pytania: - Jaka firma i w jakiej kwocie (faktura za usługę) zrealizowała to konkretne zlecenie z ARN. - Kto nagrywa i przechowuje zapisy z kamer? - Kto i kiedy podpisał umowę na zgodę nagrywania i przechowywania danych z zainstalowanych kamer?Data dodania komentarza: 14.09.2024, 14:54Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”
Reklama
Reklama