Dokument trafił do nas nieoficjalną drogą. Z treści regulaminu wynika, że dyrektor nie miała prawa wyłonić wykonawcy usług informatycznych w drodze ustnej negocjacji, jednak to zrobiła. Daniela Dybek powołała się na §9 mówiący o szczególnej potrzebie wyłonienia wykonawcy, jednak od 20 lutego do 1 marca było, aż 9 dni. To wystarczająco dużo czasu by przeprowadzić przetarg, a co dopiero zapytania ofertowe. Tym bardziej, że jak napisała Daniela Dybek w uzasadnieniu likwidacji stanowiska informatyka zostało ono dokonane z przyczyn oszczędnościowych, więc nie było przesłanek by zastosować szczególny zapis regulaminu dotyczący nagłej potrzeby zamawiającego.
O tym, że nie zaproszono ani jednego wykonawcy do złożenia oferty pisemnej dyrektor OPS poinformowała naszą redakcję w środę 29 czerwca podczas wywiadu. Wtedy nie wiedzieliśmy o istnieniu zapisów w regulaminie zamówień publicznych poniżej 30 tys euro, które nie pozwalały na taki tryb wyłonienia oferenta . Dzień później dotarł do nas ten dokument.
poniżej fragment regulaminu:
1. Dla zamówień publicznych o wartości przekraczającej 5.000,00 zł do 14.000 euro
przeprowadza się pisemne rozeznanie cenowe, zapraszając do składania ofert taką
liczbę wykonawców, która zapewnia konkurencję oraz wybór najkorzystniejszej oferty –
nie mniej niż 3 , z wyjątkiem sytuacji, w której zamówienie może zrealizować tylko jeden
lub dwóch wykonawców.
_________
Wyłonienie oferenta niezgodnie z regulaminem zamówień publicznych to nie wszystkie nieprawidłowości jaki wyszły na jaw po analizie dokumentów jakie do nas dotarły. Okazało się także, że dyrektor podpisała umowę z firmą... która nie istniała! Umowa z 1 marca zawierała dane podmiotu, który został zarejestrowany dopiero 16.03.2016. Nie przeszkadzało to dyrekcji OPS udzielić tej firmie kilku upoważnień do przetwarzania danych osobowych. Prawnik Urzędu Miejskiego powiedział nam, że nie widzi w tym nic niewłaściwego. Pozostawiamy to bez komentarza.
____
Trzecia sprawa, to kwestia rzekomych oszczędności jakie miały zostać osiągnięte przez OPS po zwolnieniu informatyka Mirosława Lacha. Daniela Dybek w Swoim oświadczeniu dla mediów podała, że suma oszczędności w skali roku to 12 tys. Jednak po naszej analizie okazało się, że oszczędności będą mniejsze. Koszt zatrudnienia informatyka na etacie to jak podała sama dyr. OPS około 45 tys zł rocznie, na firmę zewnętrzną placówka wyda 37 630 zł rocznie (36 900 za obsługę + 730 za akcję wejścia do OPS z wyłączonym monitoringiem z 20 lutego).
Okazuje się jednak, że to nie wszystkie koszty. Wypowiedzenie umowy o pracę z byłym informatykiem bez świadczenia pracy to koszt ok. 10,5 tys złotych. Gdyby informatyk spokojnie dopracował 3 miesiące okresu wypowiedzenia i potem doszłoby do podpisania nowego kontraktu dałoby się te pieniądze zaoszczędzić. Niestety z niezrozumiałych powodów nowa dyrektor pisząc uzasadnienie wypowiedzenia dla Mirosława Lacha jako jedyny powód podała oszczędności, po czym faktycznie przez 3 miesiące opłacała dwóch informatyków.
Nową firmę z Brzegu, równocześnie wypłacając pensję byłemu pracownikowi w okresie wypowiedzenia. Czy to oszczędne? Na pewno nie.
______________________________________________
Już w niedzielę to wszystko i jeszcze więcej w materiale telewizyjnym. zapraszamy
Napisz komentarz
Komentarze