Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 21 kwietnia 2025 00:24
Reklama

3 murzyni i arab, tj. sprawcy „typu afrykańskiego” i „północno afrykańskiego” pobili i okradli milionera, Bernarda Tapie.

Do domu francuskiego milionera i byłego ministra Bernarda Tapie wdarli się napastnicy. Tapie i jego żona zostali pobici i związani. Policja traktuje sprawę jako brutalny napad i porwanie.
3 murzyni i arab, tj. sprawcy „typu afrykańskiego” i „północno afrykańskiego” pobili i okradli milionera, Bernarda Tapie.

 

Brutalny napad.

Do włamania doszło w święta w sobotę wieczorem. Do leżącego w Combs-la-Ville pod Paryżem domu Bernarda i Dominique Tapie weszło czterech mężczyzn. 78-letni Bernarda Tapie został przez napastników uderzony pałką w głowę.  Napastnicy pobili domowników i związali ich kablami, po czym oddalili się ze skradzionym łupem. Według zbliżonych do śledczych źródeł AFP ukradli dwa zegarki, kolczyki, bransolety i pierścionek. 

Dominique Tapie zdołała się wyswobodzić i dotrzeć do domu sąsiadów, skąd wezwała policję. Żona milionera została przetransportowana do szpitala na badania. W rozmowie z agencją wnuk poszkodowanych Rodolpe Tapie przekazał, że jego babcia czuje się dobrze.

Burmistrz Combs-La-Ville relacjonował, że w czasie włamania napastnicy domagali się wskazania miejsca, w którym ukryte zostały kosztowności. - Ale rzecz jasna żadnego skarbu tam nie było, a na fakt, że go nie znaleźli, zareagowali przemocą - dodał Guy Guy Geoffroy.

 

Kim jest Bernard Tapie?

Urodził się w 1943 r. w Paryżu. Nabywał przedsiębiorstwa i po restrukturyzacji je sprzedawał, był właścicielem m.in. firm Adidas oraz LOOK, a także klubu piłkarskiego Olympique Marsylia, który odkupił w 1986 r. w stanie zapaści za symbolicznego franka i szybko wywindował na szczyty europejskiego footballu.

W latach 1989-1992 drużyna z Marsylii czterokrotnie zdobywała tytuł mistrza Francji, a w 1993 r. wygrała także Ligię Mistrzów, dotychczas jako jedyny francuski klub,  wśród zakupionych zakupieni przez Tapiego piłkarze wyrosły takie gwiazdy światowego footballu jak Papin, Cantona, Deschamps czy Barthez.

W 1989 r. z ramienia Lewicowej Partii Radykalnej uzyskał mandat do Zgromadzenia Narodowego, cztery lata później ponownie został wybrany. Był ministrem do spraw miast. W latach 1994-97 zasiadał w Parlamencie Europejskim.

Jego kariera polityczna została jednak przerwana w 1995 roku przez aferę korupcji piłkarskiej, za którą ostatecznie spędził sześć miesięcy w więzieniu. Tapie wówczas sprawdził się w kolejnej życiowej roli, jako aktor, grając między innymi pierwszoplanową postać w serialu „Comissaire Valence”, który w latach 2003-2008 doczekał się łącznie dwanaście 90-minutowych odcinków. Występował jako wokalista i osobowość telewizyjna, prowadził gazetę.

 

Jeszcze poprawności polityczna, czy już cenzura?

Policja użyła określeń sprawcy „typu afrykańskiego” i „północno afrykańskiego”, ale europejskie serwisy nie podają nawet tego, choć bandyci są poszukiwani. 

Guardian nie zająknął się ani słowem na temat "profilu sprawców. (czytaj tutaj:), na próżno szukać informacji o tym w wielu dziennikach anglojęzycznych, we francuskich także nie jest łatwo. W kraju to samo. Teksty są mniej więcej kalką tego co w Guardian.

Jedyny ślad znalazłem w "Do Rzeczy" i tam Wojciech Golonka opisał jak André Bercoff, francuski dziennikarz radiowy, który miał sposobność rozmawiać telefonicznie z poszkodowanym, w swej audycji z 6 kwietnia w Sud Radio podał dodatkowe szokujące informacje odnośnie pobicia celebryty i jego małżonki.

Napad home-jacking trwał 45 minut, małżonkowie byli bici i krępowani, Tapiego skrępowanego kablami zamknięto w pokoju, jego żonę zaś ciągnięto po ziemi a następnie przyduszano poduszkami, aby wyjawiła gdzie są kosztowności. Ostatecznie trafiła ona do szpitala. W tej dramatycznej sytuacji Tapi zwrócił się do jednego z oprawców: „nie rozumiem, przecież zawsze się za was biłem i brałem waszą stronę”. „Za was” – czyli za osoby wywodzące się z imigracji, (...)

I rzeczywiście Bernard Tapie wykazywał zawsze otwartość w kwestiach imigracyjnych czy multi-kulti; w 1989 r. wziął nawet udział w głośnej debacie z Jean-Marie Le Penem w TF1, w której zarzucił przywódcy Frontu Narodowego kłamstwa i manipulacje gdy idzie o wiązanie wzrostu przestępczości i zalewu imigracyjnego, a w latach 1990 otwarcie zwalczał Front Narodowy, wyzywając jego wyborców od gnid (salauds). Jedyne co odpowiedział mu agresor, wypełniając czarę goryczy poszkodowanego, cytuję za Bercoffem: „chuj ci w dupę! ten czas się skończył”. - żródło  - https://dorzeczy.pl/tylko-na-dorzeczy/178685/brutalna-deziluzja.html

I teraz pytanie

Większość mediów przemilczała informację o rasie napastników, zapewne po to, by prewencyjnie nie stygmatyzować osób o "afrykańskim" kolorze skóry. Czy słusznie? Ale, czy nadawcy powinny wybierać, które fakty nadają się do prezentacji, a które nie? To przypomina blokadę informacji dotyczącą grupowych napaści na kobiety, jakie miały miejsce w Niemczech w Sylwestra 2016 - czytaj

Media z pewnością oceniły, że przekaz z podaniem do wiadomości, że napastnicy byli murzynami, mógłby wywołać emocje czytelników, które nie są na rękę zwolennikom polityki imigracyjnej i mogą być wodą na młyn przeciwników polityki przyjmowania obcokrajowców.

Nie ma wątpliwości, że takie informacje mogą wywołać niezawinione uogólnienia i niechęć do ludzi o innym wyglądzie, ale wyobraźmy sobie dla przykładu, że sprawcami brutalnego napadu są skinheadzi, rudzi Rosjanie, albo gang motocyklowych brodaczy...

Blokada informacji jaką stosują sympatyzujące z lewicującą Europą media, czyli większość, przypomina PRL-owską cenzurę. To w "demoludzie" latami blokowano informacje o przestępczości. Miało to wytworzyć fałszywe poczucie bezpieczeństwa i wykazać wyższość moralną komunizmu nad kapitalizmem.

Blokadę informacji zniesiono w okresie transformacji systemowej. Nagłe uderzenie uświadamiające skalę zagrożeń zaskoczyło usypianych latami propagandową ułudą Polaków. Ten "efekt informacyjny" bardzo pomógł post komunistom, którzy wydawali się mówić: - widzicie, że kierowanie krajem wcale nie jest takie proste? Kiedy my rządziliśmy takie straszne rzeczy się nie działy. - 

Z łatwością mogę sobie wyobrazić podobną operację przeprowadzoną przez lewicowe media, po przejęciu władzy we Francji lub w Szwecji przez prawicę. Nagle media zdejmą różowe okulary, pokażą nagą rzeczywistość, trochę podkolorują i zawołają - patrzcie coście narobili!!! - 

André Bercoff - cytaty od 3:00

mm


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Czas najwyższy. Cham, prymityw, uczestnik jakichś dziwacznych historii z kobietą, którą rzekomo okradł.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:47Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.Autor komentarza: JJTreść komentarza: Jak zwykle, dowiemy się po czasie, jak już ktoś trafi do szpitala.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:46Źródło komentarza: Woda w Nysie - może być skażona bakteriami coli - wynik 58 jtkAutor komentarza: GolemTreść komentarza: Pozbyto się bufona i nieroba , lasego na kasę , jeszcze go wyrzuca z basenu i będzie kumulacja , do łopaty gnojaData dodania komentarza: 25.02.2025, 14:52Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.Autor komentarza: KibicTreść komentarza: To się dziejeData dodania komentarza: 17.02.2025, 22:16Źródło komentarza: Goświnowice chcą odwołać sołtysa Kwiatkowskiego.Autor komentarza: Ryszard BobekTreść komentarza: A ja czytelnik sugeruje Panu Piotrowi Bobakowi - roszadowemu sekretarzowi miasta, żeby pisząc posta na profilu burmistrza miasta bardziej uważał na słowa, bo poziom bardzo Pan zaniża. - w mojej subiektywnej ocenie Także w mojej subiektywnej ocenie wyjasnie dlaczego jest pan roszadowym sekretarzem - zmiana z wiceburistrza na sekretarza to kpina z ustawy o samorządzie gminnym i próba obejścia prawa, polegajaca na obejsciu zakazu łaczenia mandatu radnego powiatowego z funkcją wiceburmistrza. Zapytam, bo przyznam, że nie sprawdziłem, czy po tej zmianie schemat ogranizacyjny gminy uległ zmianie? Czy zmienono Panu faktyczny przydział czynności? Czy naprawde Elwira Slimak przejęła Pańskie obowiązki a Pan jej, czy raczej pozostaliście faktycznie przy tym samym wymieniając się tylko tabliczkami na drzwiach? Wie Pan co to jest w prawie czynnośc pozorna? NIe to prosze sie dokształcić.Data dodania komentarza: 8.02.2025, 11:04Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Bogdanowski już przepraszał , że źle puknął.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 14:28Źródło komentarza: Radny Bogdanowski puknął w głowę radnego Siwego... czyżby zabrakło mu słów?
Reklama
Reklama