Policja prowadzi dochodzenie.
Na razie policja z Nysy nie podaje jakie było tło zdarzenia, do którego doszło wczoraj (10 stycznia) około godziny 14:00 w Przełęku. Porwany został 25 letni mężczyzna, zniknął także jego pies. Po niedługim czasie (policja nie podaje jakim) oboje znaleźli się cali i zdrowi. Wiadomo jedynie, że mężczyzna został pozbawiony wolności przez nieokreślonych sprawców. Dochodzenie prowadzone jest pod kątem art. 189 kodeksu karnego, tj. bezprawnego pozbawienia wolności - w języku potocznym to po prostu porwanie lub uprowadzenie.
Policja dla dobra śledztwa nie podaje na razie jakie jest tło uprowadzenia, i czy ma ono związek z popełnieniem innych przestępstw. Nieoficjalnie doszło do przeszukiwania pojazdów w celu ustalenia okoliczności wydarzenia.
Porwanie to poważne przestępstwo
W Przełęku mieliśmy do czynienia z jego lżejszą formą. Pozbawienie wolności 25 latka trwało najwyżej kilka godzin (policja na razie nie podaje ile). Jeśli jednak uprowadzenie, czyli bezprawne pozbawienie wolności trwa dłużej niż 7 dni, przestępstwo takie zagrożone jest karą do 10 lat więzienia, a jeśli łączyło się ze szczególnym udręczeniem, traktowane jest jak zbrodnia, przy której karą może być nawet dożywocie – przypomina prokuratura.
Napisz komentarz
Komentarze