Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 13 lutego 2025 08:23
Reklama

Słodycze z Grupy Azoty trafią do ponad 250 dzieci z Kędzierzyna-Koźla

Grupa Azoty ZAK S.A. już po raz 9. zorganizowała akcję charytatywną „10 metrów słodkości” na rzecz potrzebujących z Kędzierzyna-Koźla i okolic. Co roku w okresie przedświątecznym na terenie zakładu odbywa się zbiórka słodyczy, w którą zaangażowana jest niemal cała załoga. Mimo pandemii tegoroczna edycja akcji odbyła się, jednak ze względu na reżim sanitarny zmieniono jej formułę.
Słodycze z Grupy Azoty trafią do ponad 250 dzieci z Kędzierzyna-Koźla

Słodycze mierzone metrami

Pomysł organizacji „10 metrów słodkości” zrodził się dziesięć lat temu, gdy przed główną siedzibą Grupy Azoty ZAK S.A. po raz pierwszy stanęła imponująca 10-metrowa choinka. To przy niej zwyczajowo odbywa się wielki finał, w którym uczestniczą pracownicy i przedstawiciele obdarowanych placówek opiekuńczych. Z uwagi na profil działalności kędzierzyńskiej spółki oraz fakt, że wiele osób nie może pozwolić sobie na opuszczenie stanowiska pracy, akcja ma charakter mobilny. Jej organizatorzy odwiedzają wybrane miejsca na terenie zakładu, by odebrać słodycze przygotowane przez pracowników. A ci mają wielkie serca – z roku na rok metrów słodyczy jest coraz więcej.

Odpowiedzialność społeczna w cieniu pandemii

W związku z rozwojem pandemii, w tym roku organizacja wielu inicjatyw stanęła pod znakiem zapytania. W dobie dystansu społecznego i coraz dalej idących obostrzeń, w pełni bezpieczna zbiórka stała się praktycznie niemożliwa do zrealizowania. O odwołaniu akcji „10 metrów słodkości” nie było jednak mowy. – 10 metrów słodkości to wieloletnia inicjatywa, w którą z roku na rok angażuje się coraz więcej osób. Wspólne pomaganie przynosi dużo radości, integruje i zawsze z początkiem grudnia wprowadza nas w świąteczny klimat. W tym roku stanęliśmy przed wyzwaniem, by nie narażając niczyjego zdrowia i bezpieczeństwa uratować tę piękną tradycję. Postanowiliśmy, że firma w imieniu pracowników zakupi paczki i jak zwykle przekaże je potrzebującym placówkom. Przebieg akcji jest więc symboliczny, ale efekt ten sam, co zwykle, i to jest najważniejsze – mówi Sławomir Lipkowski, prezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A.

Wszystko dla uśmiechu dziecka

Poprzez akcję „10 metrów słodkości” Grupa Azoty ZAK S.A. niesie pomoc okolicznym instytucjom pomocy społecznej, mającym pod opieką dzieci w trudnej sytuacji życiowej. W tym roku słodycze i drobne upominki trafią do siedmiu placówek z Kędzierzyna-Koźla o różnym profilu działalności. Są to: Dom Dziecka, Dom św. Karola, Środowiskowy Dom Samopomocy "Promyczek", Świetlica Socjoterapeutyczna „Arka", Świetlica Socjoterapeutyczna „Brzdąc", Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Autystów "Mały Książę" oraz Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie.

Za pośrednictwem placówek paczki otrzyma ponad 250 podopiecznych. Jak co roku, organizatorzy akcji liczą, że ta odrobina słodyczy wniesie wiele radości i umili dzieciom oczekiwanie na Święta Bożego Narodzenia.

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Ryszard BobekTreść komentarza: A ja czytelnik sugeruje Panu Piotrowi Bobakowi - roszadowemu sekretarzowi miasta, żeby pisząc posta na profilu burmistrza miasta bardziej uważał na słowa, bo poziom bardzo Pan zaniża. - w mojej subiektywnej ocenie Także w mojej subiektywnej ocenie wyjasnie dlaczego jest pan roszadowym sekretarzem - zmiana z wiceburistrza na sekretarza to kpina z ustawy o samorządzie gminnym i próba obejścia prawa, polegajaca na obejsciu zakazu łaczenia mandatu radnego powiatowego z funkcją wiceburmistrza. Zapytam, bo przyznam, że nie sprawdziłem, czy po tej zmianie schemat ogranizacyjny gminy uległ zmianie? Czy zmienono Panu faktyczny przydział czynności? Czy naprawde Elwira Slimak przejęła Pańskie obowiązki a Pan jej, czy raczej pozostaliście faktycznie przy tym samym wymieniając się tylko tabliczkami na drzwiach? Wie Pan co to jest w prawie czynnośc pozorna? NIe to prosze sie dokształcić.Data dodania komentarza: 8.02.2025, 11:04Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Bogdanowski już przepraszał , że źle puknął.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 14:28Źródło komentarza: Radny Bogdanowski puknął w głowę radnego Siwego... czyżby zabrakło mu słów?Autor komentarza: Janina JanikTreść komentarza: I owszem, roszę się z tym tekstem dokładnie zapoznać. Kilkakrotnie przeczytać, zanim się oskarży komitet referendalny o zamieszczanie wyzwisk i podawania jawnie absurdalnych informacji.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 14:25Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: redakcjaTreść komentarza: Uprzejmie prosimy Pana Piotra Bobaka wiceburmistrza Nysy i przewodniczącego rady powiatu o skonkretyzowanie swoich przemyśleń prawnych. Bardzo proszę o napisanie w komentarzu lub w korespondencji do redakcji, jakie ma zastrzeżenia do konkretnych treści artykułu.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 12:50Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Piotr BobakTreść komentarza: Proszę wziąć mój tekst pod uwagę.Data dodania komentarza: 31.01.2025, 14:00Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Piotr BobakTreść komentarza: Pomówienie może nastąpić bądź przez podanie pewnych informacji, choćby w postaci podejrzenia lub powtarzania pogłoski czy to umyślnie przez pomawiającego zmyślonej, czy rzeczywiście krążącej, bądź w postaci skonkretyzowanego zarzutu. Nie jest konieczne, aby sam pomawiający był źródłem zniesławiających wiadomości; wystarczy, aby pomawiał na podstawie wiadomości otrzymanych od osób trzecich, byleby jego zamiarem było zniesławienie pokrzywdzonego . (komentarz do art. 212 KK).Data dodania komentarza: 31.01.2025, 13:58Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?
Reklamawłączenie społeczne
Reklama