Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 13 lutego 2025 18:35
Reklama

Maseczki bez podstawy prawnej, kwarantanna i hejt - komentuje mec. dr hab. Arkadiusz Barut

Prawo ma strukturę hierarchiczna, co za tym idzie rozporządzenia, na podstawie których jesteśmy zobowiązywani do noszenia maseczek na dworze, by obowiązywać być wprowadzone na jej podstawie, w trybie w ustawie określonym. W opinii mecenasa, co potwierdzają orzeczenia sądów, tak nie jest.
Maseczki bez podstawy prawnej, kwarantanna i hejt - komentuje mec. dr hab. Arkadiusz Barut

 

"Maseczki or not maseczki, oto jest Pytanie"

Jak opisałem we wstępie i jak pisze niemal cały Internet obowiązek noszenia maseczek, niemal w każdej sytuacji społecznej, nawet na dworze, gdy spacerujemy kilkadziesiąt metrów od siebie, jest nie tylko sprzeczny ze zdrowym rozsądkiem, ale jak twierdzi wielu prawników, w tym nasz ekspert, nie ma umocowania ustawowego.

A musimy wiedzieć, że rozporządzenie np. wojewody, czy nawet premiera, jest aktem prawa niższej rangi niż ustawa. Każde takie rozporządzenie musi wynikać z ustawy, gdzie określone ma być kto, w jakiej sytuacji i w jakim trybie może je wydać. W przypadku maseczek, jak mówi nasz ekspert mecenas dr. hab Arkadiusz Barut takiej ustawy nie ma.

Ustawa musi być zgodna z konstytucją, rozporządzenie zgodne z ustawą, żeby obowiązywało. Tak brzmi zasada. Konstytucja w art. 2 zakłada zasadę proporcjonalności prawa. Prostym językiem zasadę zdrowego rozsądku, która w przypadku konieczności noszenia maseczek w parku wydaje się złamana.

 

 

Kwarantanna przyczyną bankructwa.

Maseczki to w większości przypadków niedogodność, jednak skutki przymusowej kwarantanny, które dla młodzieży są okazją przedłużenia weekendu, dla przedsiębiorcy mogą się stać przyczyną bankructwa. Jeśli tak się stanie i dojdzie do faktycznej szkody materialnej, poszkodowany ma prawo dochodzić od skarbu państwa odszkodowania - mówi dr hab. Arkadiusz Barut. Właściwie nie ma innego wyjścia.

Mecenas równocześnie zauważa, że w ocenie tego, czy doszło do straty trzeba być ostrożnym. Czyli komplikacje i wynikające z nich straty muszą mieć wymiar o charakterze praktycznym, a nie jedynie wirtualnym.

 

Maseczkowy hejt - niepokojące zjawisko

Rzecznik prasowy ministerstwa zdrowia miał nawoływać do infamii osób, nie zakrywających twarzy.

- Jest to w mojej ocenie zjawisko bardzo negatywne i bezprawne. Przypomnijmy sobie czym była infamia. Infamia była pozbawieniem praw, funkcjonująca w epoce przednowożytnej, i ktoś kto był infamisem, był wyjęty spod prawa. Obecnie na szczęście takiej instytucji nie znamy.  Jeśli ktoś by te wszystkie wezwania wziął na poważnie (...) może sam się narazić na odpowiedzialność prawną. - komentuje mecenas Barut.

 

 

 

 

 

 

Nasz ekspert prawny
dr hab. Arkadiusz Barut

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Łukasz 18.11.2020 19:23
Panie Mecenasie. Dziękujemy serdecznie za Pana porady. Prawdziwi POLACY jeszcze istnieją.Proszę o edukację nas uboższych w wiedzę. Szczęść Boże.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Ryszard BobekTreść komentarza: A ja czytelnik sugeruje Panu Piotrowi Bobakowi - roszadowemu sekretarzowi miasta, żeby pisząc posta na profilu burmistrza miasta bardziej uważał na słowa, bo poziom bardzo Pan zaniża. - w mojej subiektywnej ocenie Także w mojej subiektywnej ocenie wyjasnie dlaczego jest pan roszadowym sekretarzem - zmiana z wiceburistrza na sekretarza to kpina z ustawy o samorządzie gminnym i próba obejścia prawa, polegajaca na obejsciu zakazu łaczenia mandatu radnego powiatowego z funkcją wiceburmistrza. Zapytam, bo przyznam, że nie sprawdziłem, czy po tej zmianie schemat ogranizacyjny gminy uległ zmianie? Czy zmienono Panu faktyczny przydział czynności? Czy naprawde Elwira Slimak przejęła Pańskie obowiązki a Pan jej, czy raczej pozostaliście faktycznie przy tym samym wymieniając się tylko tabliczkami na drzwiach? Wie Pan co to jest w prawie czynnośc pozorna? NIe to prosze sie dokształcić.Data dodania komentarza: 8.02.2025, 11:04Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Bogdanowski już przepraszał , że źle puknął.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 14:28Źródło komentarza: Radny Bogdanowski puknął w głowę radnego Siwego... czyżby zabrakło mu słów?Autor komentarza: Janina JanikTreść komentarza: I owszem, roszę się z tym tekstem dokładnie zapoznać. Kilkakrotnie przeczytać, zanim się oskarży komitet referendalny o zamieszczanie wyzwisk i podawania jawnie absurdalnych informacji.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 14:25Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: redakcjaTreść komentarza: Uprzejmie prosimy Pana Piotra Bobaka wiceburmistrza Nysy i przewodniczącego rady powiatu o skonkretyzowanie swoich przemyśleń prawnych. Bardzo proszę o napisanie w komentarzu lub w korespondencji do redakcji, jakie ma zastrzeżenia do konkretnych treści artykułu.Data dodania komentarza: 1.02.2025, 12:50Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Piotr BobakTreść komentarza: Proszę wziąć mój tekst pod uwagę.Data dodania komentarza: 31.01.2025, 14:00Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?Autor komentarza: Piotr BobakTreść komentarza: Pomówienie może nastąpić bądź przez podanie pewnych informacji, choćby w postaci podejrzenia lub powtarzania pogłoski czy to umyślnie przez pomawiającego zmyślonej, czy rzeczywiście krążącej, bądź w postaci skonkretyzowanego zarzutu. Nie jest konieczne, aby sam pomawiający był źródłem zniesławiających wiadomości; wystarczy, aby pomawiał na podstawie wiadomości otrzymanych od osób trzecich, byleby jego zamiarem było zniesławienie pokrzywdzonego . (komentarz do art. 212 KK).Data dodania komentarza: 31.01.2025, 13:58Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?
Reklamawłączenie społeczne
Reklama