Karierę muzyczną Marcin zaczął od nauki gry na gitarze i bardzo ambitnych planów. Jak mówi sam artysta, gitara jako instrument to jest przebyta droga, natomiast tworzenie muzyki to ocean wiedzy, który nie ma końca. Bors twierdzi, że w jego zawodzie podstawowym wymogiem jest ogromny szacunek do artysty. Obecnie wraz z wieloletnim przyjacielem Rafałem Dolińskim, pracuje nad nowym materiałem muzycznym. Jak sam mówi, te piosenki maja w sobie coś niezwykłego.
Planów jest coraz więcej. W tym zawodzie pracuje się każdego dnia, w każdym wymiarze czasowym. Odpoczywać nie ma kiedy, bowiem nawet na wakacjach czekają "tony zajęć". Czy o to chodzi w życiu, na tym to polega? To jak to w końcu jest - warto podejmować ryzyko w pogoni za marzeniami czy też nie?
Każdy decyduje sam za siebie, Ad astra per aspere. Czyli przez ciernie do gwiazd.
Napisz komentarz
Komentarze