Plac stał się areną walki politycznej
Daniel Palimąka, szef koła PO w Nysie na finiszu kampanii prezydenckiej wystartował z pomysłem by plac nazwać imieniem "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy". Chcą oni, żeby akcja Jerzego Owsiaka została na stałe w Nysie.
- To kontrowersyjny pomysł - mówią mieszkańcy. - Jerzy Owsiak to rozrabiaka. Jego niewyparzony język, pełen wulgaryzmów i nienawiści, zamiast łączyć, dzieli Polaków. -
- Tak wiele mówi się o zakończeniu wojny polsko - polskiej. Owsiak to klasyczny nienawistnik. Człowiek hejtu. Jeśli pan Palimąka chce podzielić Polaków jeszcze bardziej, to pomysł jest dobry, gdyby jednak chciał łączyć, to nie jest najlepszy. - mówi inny mieszkaniec.
W odpowiedzi na pomysł PO, środowisko prawicowe zaproponowało własny pomysł, aby nadać placowi nazwę 800-lecia Nysy. Za jednym i za drugim pomysłem zbierane były podpisy.
Zwyciężył pomysł na konkurs i najprostsza nazwa - Plac Nyski
Trzecia propozycja to konkurs na nazwę, który ogłosił powiat nyski. 20 lipca br. Starostwo Powiatowe w Nysie ogłosiło konkurs na nazwę placu. Dzisiaj, spośród nadesłanych 20 propozycji. Komisja wybrała nazwę Plac Nyski zgłoszoną przez Pana Karola Centomirskiego.
To zaiste Salomonowe rozwiązanie. Żadnych nazwisk, czysta geografia. Nikt nie może poczuć się urażony, bo wszyscy mieszkamy w Nysie, więc trudno obrażać się na taką nazwę.
Napisz komentarz
Komentarze