Zwłoki zauważyli wędkarze. Na miejsce wezwano policję i straż pożarną ze sprzętem pływającym.
Ciało zaczepiło się o gałęzie przybrzeżnych krzewów, do wydobycia go na brzeg potrzebni byli strażacy z łodzią. Badana jest przyczyna śmierci starszego mężczyzny. Prokurator zdecydował, o konieczności przeprowadzenia sekcji zwłok. Policja w Nysie ustala tożsamość tej osoby. Zwłoki przebywały w wodzie od jakiegoś czasu, na razie nie jesteśmy w stanie podać szczegółów rysopisu. - informuje policja.
W kwietniu w tym samym rejonie z rzeki Nysy wyłowiono ciało starszej kobiety, której zaginięcie zgłosiła rodzina dzień wcześniej.
Napisz komentarz
Komentarze