Posiadanie "komórki" było na przełomie XX i XXI wieku marzeniem każdego nastolatka, a często także i nieco starszych. Nic zatem dziwnego, że mając niespełna 13 lat, w pewnym momencie także chciałem dołączyć do tego, jak mi się wówczas wydawało, elitarnego grona. W pierwszym odcinku na kanale zdradzam, dlaczego mój wybór padł wówczas na 3-letni egzemplarz oraz jak nieprzyjazne dla użytkownika były ówczesne oferty operatorów i wreszcie, jak "przechytrzyłem" swoją sieć i "wyłudziłem" od niej mnóstwo darmowych minut i SMS-ów.
Napisz komentarz
Komentarze