Telefon zadzwonił w środę w godzinach popołudniowych, mężczyzna podawał się za wnuka. Rozmowa odbywała się według klasycznego schematu. Oszust poinformował, że jadąc samochodem potrącił kobietę w ciąży i zatrzymała go policja. potrzebne mu są natychmiast pieniądze, by uniknąć konsekwencji. Po chwili do rozmowy włączył się drugi mężczyzna przedstawiając się za policjanta. Seniorka zgodnie z wskazówkami fałszywego funkcjonariusza, przekazała 50 000 zł nieznanej kobiecie, która pojawiła się pod jej domem.
Na KPP w Nysie trafiły informacje, że tego samego dnia, oszuści dzwonili jeszcze do czterech innych seniorów. Metoda działania była taka sama. Pozostali rozmówcy zachowali czujność i nie pozwolili się oszukać. Zakończyli rozmowę i powiadomili policję.
Funkcjonariusze po raz kolejny przypominają, żeby telefonu od kogoś ktoś, kto podaje się za osobę z naszej rodziny i prosi o pieniądze zakończyć jak najszybciej rozmowę. Policja apeluje, żeby rozmawiać o metodach działania oszustów z krewnymi, a w szczególnie z tymi starszymi.
Policja radzi co zrobić, by nie stać się ofiarą oszustwa na „wnuczka”
• jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Podzielmy się tą informacją z bliskimi, nie działajmy sami. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów;
• pamiętaj, aby potwierdzić dane osoby dzwoniącej, najpierw należy rozłączyć połączenie, a dopiero później wybrać numeru bliskiej nam osoby;
• w sytuacjach budzących wątpliwość i podejrzenie oszustwa, natychmiast powiadom najbliższą jednostkę Policji lub zadzwoń pod numer alarmowy 112;
• nigdy nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na kontach bankowych.
Napisz komentarz
Komentarze