Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 03:02
Reklama

Polacy pracujący w Czechach zablokowali dojazd do przejścia granicznego.

To pracownicy transgraniczni, którzy domagają się do rządu umożliwienia im przekraczania granicy w celach zarobkowych. Około 40 osób zablokowało w południe drogę krajową do przejścia granicznego Głuchołazy – Mikulovice
Polacy pracujący w Czechach zablokowali dojazd do przejścia granicznego.

Praca za granica to luksus, na który nas nie stać?

- Mamy umowy o pracę w Czechach, także stałe, niektórzy z nas pracują po 5 – 10 lat. Niczym nie różnimy się od kierowców, którzy pracują w ruchu ciężarowym. Oni mogą przekraczać granicę, my nie. – mówią pracownicy, którzy z powodu zamknięcia granic nie mogą pracować

Od godziny 12:00 (30.04) kilkanaście osób blokowało ruch przechodząc przez pasy na drodze  krajowej  200 metrów od przejścia granicznego w Głuchołazach. Puszczają tylko po jednym samochodzie w obie strony, co kilka minut. TIR-y utworzyły kolejkę liczącą kilkanaście samochodów. Policja i Straż Graniczna tylko obserwuje akcję protestacyjną. Służba celna kieruje też ciężarówki wcześniej na boczną drogę. 

Protestujący domagają się by ktoś z przedstawicieli władz rozpoczął a nimi rozmowy. Zapowiadają, że wrócą na przejście w najbliższy poniedziałek o 9:00 rano.
 

Podobne protesty w Cieszynie i Chałupkach.

W Cieszynie i Chałupkach w ubiegłym tygodniu także był protest. Na razie rząd nie poluzował zasad przekraczania granicy w takim wypadku, ale nieoficjalnie mówi się, że w przyszłym tygodniu przedstawi propozycję rozwiązania tego problemu. Władze Czech władze od 27 kwietnia wydały zgodę na przejazd do pracy za granicę. Warunek to poddanie się testim na Covid 19 co dwa tygodnie. Niestety trzeba to zrobić na własny koszt.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LucyferTreść komentarza: Szemrany gość, ma monopol na wszystkie okoliczne spotted, usuwa niewygodne komentarze, obraża ludzi, hipokrytaData dodania komentarza: 23.09.2024, 21:01Źródło komentarza: Kolejna granica lansu przekroczona - Marcin Janik promował cudze imprezy, jako własne.Autor komentarza: AKTreść komentarza: DzieciorobData dodania komentarza: 16.09.2024, 17:00Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: JuraHuraTreść komentarza: Prawdę powiedziawszy, taki ++uj jak Prezes Wczałkosky nie ma prawa bytu w europie już. To już kur== było i kto mu na to wszystko pozwala? Jakie są wpływy na jego osobę, a jakie wypływy publicznej?Data dodania komentarza: 14.09.2024, 19:14Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: BejbyGrillTreść komentarza: Boss Wyczałkowski. Miszczunio we wchujolataniu ze wszystkimi – z prawem włącznie ;)Data dodania komentarza: 14.09.2024, 15:20Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: KatherinaTreść komentarza: Prezesso Particolaree interesso! Kuktas już dawno powinien siedzieć za Paczków.Data dodania komentarza: 14.09.2024, 15:03Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”Autor komentarza: M. MikołajczykTreść komentarza: Prezes Wyczałkowski? Prezes czego? PREZES ROZPIE...LACZY PUBLICZNEJ FORSY. KRÓTKO. CIACH! Do pierdla po szybkim procesie – NIK, Sąd, Pierdel ZK Nysa. :) PS. Nikt z mieszkańców Osiedla Zwycięstwa nie prosił ARN o ten rozbuchany monitoring i Mieszkańcy mają również pytania: - Jaka firma i w jakiej kwocie (faktura za usługę) zrealizowała to konkretne zlecenie z ARN. - Kto nagrywa i przechowuje zapisy z kamer? - Kto i kiedy podpisał umowę na zgodę nagrywania i przechowywania danych z zainstalowanych kamer?Data dodania komentarza: 14.09.2024, 14:54Źródło komentarza: Prezes SIM opolskie do prokuratury? „Działalność na szkodę spółki”
Reklama
Reklama