Zdzisław Rizler ma 73 lata i już kierował wcześniej spółka komunalna z Nysy. W latach 1990 - 1995 był dyrektorem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Nysie. Potem zajmował się recyklingiem w kilku polskich miastach, a także organizacją gospodarki odpadami dla dużych firm. W 2003 roku został powołany na prezesa nyskiej spółki Ekom. Spółką kierował do 2015 roku, kiedy to został odwołany na wniosek burmistrza Kordiana Kolbiarza, po nieporozumieniach dotyczących zatrudnienia w spółce i związanej z tym medialnej burzy.
By powołać nowego prezesa (po odwołaniu Jerzego Hajdugi rekomendowanego przez PIS) Rada Nadzorcza EKOM musiała trzykrotnie w ciągu jednego miesiąca pochylać się nas wnioskiem burmistrza. Za pierwszym razem wniosek zablokowało dwóch przedstawicieli załogi w radzie. Za drugim członek rady, przedstawiciel PiS - Krzysztof Kowalczyk. Burmistrz odwołał Kowalczyka, wprowadzając w jego miejsce Apolonię Klepacz (SLD) zyskał przewagę głosów.
Zastrzeżenia do kandydatury mają pracownicy spółki. Wątpią, czy 73 letni menadżer sprosta wyzwaniom rynkowym.
- Mam nadzieję, że burmistrz dokonał właściwego wyboru i zgłaszając tego kandydata kierował się interesem spółki. Mam nadzieję, że EKOM będzie się rozwijać. Przyszłość to pokaże - skomentował dla mediów decyzję rady Henryk Szewczuk, przewodniczący Rady Nadzorczej i przedstawiciel załogi.
Napisz komentarz
Komentarze