Kto za kogo?
Oprócz Zbigniewa Karnasia odwołano przewodniczących komisji Marię Żukowską – Jacykowską oraz Damiana Wylężyka. Zastąpili ich Bożena Lewicka (przed sesją przeszła z PSL do KO) oraz Tomasz Jazieniecki (Razem dla Powiatu).
Nie obeszło się bez złośliwych komentarzy.
- Takiej dziecinady, to ja jeszcze nie widziałem. Żeby przewodniczący rady dokonywał zmian w radzie? To zawsze robiły ugrupowania koalicyjne, grupy radnych. Dlaczego pan chce mnie odwołać? Jakie jest uzasadnienie? - powiedział do radnych przed głosowaniem Czesław Biłobran. (PSL w koalicji)
- Prywatnie jesteśmy przyjaciółmi, do twojej osoby nie mam zastrzeżeń – ripostował Bogdan Wyczałkowski. – Większość, która jest na dziś, poprosiła mnie o taki wniosek. -
Walka o wszystko poczeka do lipca.
Głosowanie nad odwołaniem starosty możliwe dopiero w lipcu. Po grudniowym wniosku o odwołanie starosty złożonym przez KO, trzeba odczekać pół roku na kolejny. Nieoficjalnie komentuje się, że nowym starostą ma być Piotr Bobak. Bobak to najbliższy współpracownik burmistrza Nysy, obecnie sekretarz gminy, z komitetu Kordiana Kolbiarza. Na zastępce typuje się Damiana Palimąkę.
Jak komentują to politycy.
Jacek Chwalenia - Solidarna Polska, były wicestarosta odwołany w grudniu 2019 na skutek nieporozumień w koalicji.
- To jest jak prostytuowanie samorządu i samorządowców. Nie podoba mi się. To fatalny proces. Głosowaliśmy razem z PiS, choć wcześniej się spieraliśmy, ponieważ trzeba mieć zasady i honor. Nie damy się rozgrywać innym. Na pewno będzie próba odwołania zarządu powiatu, ale obie strony mają jeszcze czas na różne ruchy. Moim zdaniem piłka jest po stronie zarządu powiatu.-
Daniel Palimąka - Koalicja Obywatelska, w przypadku zwycięstwa opozycji, typowany na wicestarostę.
- Głosowanie nad odwołaniem wiceprzewodniczącego Karnasia z PIS i powołanie na tą funkcję Pawła Szymkowicza z KO, to jasny sygnał, że poprzedniej koalicji już nie ma i buduje się, mam nadzieję stabilna siła, która zajmie się porządkowaniem spraw ważnych dla powiatu.-
Piotr Woźniak - przewodniczący SLD w woj. opolskim, do rady powiatu wszedł jednak ukrywając partyjne barwy ze stowarzyszenia Razem Dla Powiatu.
- Po dzisiejszej sesji zapamiętam dwie kluczowe sprawy. Niestosowne zachowanie radnego Kazimierza Rozumka z Solidarnej Polski. Radny wyzwał swoich kolegów radnych cytuję "od gnojów i szmaciarzy". Nic nie usprawiedliwia takiego zachowania. Po drugie głosowania wskazują, że większość w radzie stracił zarząd powiatu. -
Artur Kamiński, pełnomocnik PiS w powiecie nyskim:
- Na dziś opozycja dysponuje nieznaczną większością (13 - 11), jednak nie taką, aby móc odwołać Zarząd Powiatu i Starostę. Do koalicji składającej się z radnych PiS oraz PSL, wrócili radni Solidarnej Polski. Chciałbym bardzo podziękować za okazane wsparcie Jackowi Chwaleni i Kazimierzowi Rozumkowi. Udowodnili swoją postawą, że potrafią działać we wspólnym interesie prawicy, pomimo pojawiających się między nami różnic. Do pełnego sukcesu zabrakło nam jednego głosu. Był to głos radnej Grażyny Bortniczuk, prywatnie mamy Posła Kamila Bortniczuka, która do rady dostała się z listy PiS, a mimo to, przeszła na stronę opozycji z PO i SLD. Wciąż żywię nadzieję, że nadejdzie chwila refleksji i Pani Bortniczuk wróci na łono prawicy. Do obrony Zarządu Powiatu potrzebujemy 11 głosów. -
Na razie koalicja ma tyle głosów, a z zapowiadanych przed sesją przez Bogdana Wyczałkowskiego 17-18 opozycji udało się zebrać 13. To przewaga, ale nie pozwalająca na odwołanie starosty.
Całość sesji z 24 kwietnia 2020
Napisz komentarz
Komentarze