Do policjantów z nyskiej komendy zgłosił się kierowca autobusu, który 6 maja przejeżdżał przez Nysę. Tuż przed siódmą rano jadąc ul. Bema zatrzymał się przed przejściem dla pieszych w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszej. Gdy piesza była już w połowie przejścia, wymijający ich samochód ciężarowy z przyczepą o mało jej nie potrącił, młoda kobieta musiała gwałtownie się cofnąć w przeciwnym razie doszło by do tragedii. Zdarzenie zarejestrowała kamera w autobusie. Policjanci z nyskiej drogówki ustalili już kierującego ciężarówką, okazał się nim 29-letni mieszkaniec Wisły. Policjanci za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym zatrzymali mu już prawo jazdy. Teraz grozi mu nawet 5000 zł grzywny oraz zakaz kierowania.
Napisz komentarz
Komentarze