Wniosek jest konsekwencją sprawy sądowej związanej z wieloletnim lekceważeniem przepisów drogowych. Radny wiele lat siadał za kierownicę bez prawa jazdy, mają przepisy za nic.
- Zachowanie pana radnego o zdaniu funkcji, myślę, że jest właściwe, ponieważ wyprzedziło wniosek złożony przez jego klub, ponadto można było się spodziewać, że podczas sesji byłby przegłosowany - komentował decyzję Szymańskiego przewodniczący rady miasta Łukasz Sowada.
Arkadiusz Szymański nie chciał wypowiadać się na ten temat. Nie wiadomo jeszcze kto może zostać nowym wiceprzewodniczącym. Tak kwestia zostanie ustalona podczas kolejnej sesji rady miasta, ale raczej na pewno przypadnie członkowi klubu PiS.
Napisz komentarz
Komentarze