Na monitoring miejski w Nysie składa się 16 kamer. Sprzęt jest tak wysokiej jakości, że nawet w nocy pozwala rozpoznać twarz, numer rejestracyjny samochodu czy inne szczegóły.
Dzięki monitoringowi miejskiemu w roku ubiegłym wykryto sprawców 23 przestępstw jak też niezliczonej liczby wykroczeń. Jak mówi komendant ponad 1000 drobnych wykroczeń, takich jak spożywanie alkoholu czy nieobyczajne zachowania odnotowano przez rok tylko na alei Lompy.
Dzięki istnieniu kamer miejskich znacznie spadł wskaźnik wykroczeń i przestępstw w miejscach objętych monitoringiem, co potwierdza jego skuteczność. Monitoring jest wykorzystywany znacznie szerzej, niż tylo do walki z przestępczością - pomaga zachowywać czystość w mieście, jak też zapobiega np. wystawianiu nielegalnych reklam. Chociaż monitoring nie rozwiąże wszystkich problemów, to jednak poprawia bezpieczeństwo mieszkańców.
Kamery są ustawione tak, aby obejmowały zasięgiem jak największą przestrzeń, można nimi dowolnie sterować, zmieniać kąt patrzenia, robić zbliżenia. Nagrania z kamer są obserwowane przez całą dobę. Ciekawostką jest fakt, że kamery są obsługiwane przez operatorki, czyli panie.
Kobiety pamiętają nie tylko kolor torebki, ale też np. twarz sprawcy, co nie zawsze udaję się mężczyznom. Panie są o wiele bardziej spostrzegawcze i wnikliwe. Operatorki maja spore doświadczenie i potrafią wychwycić w tłumie ludzi czy tez w gąszczu wydarzeń postaci, którymi należy się zainteresować.
W pracy są wspierane przez doświadczonych strażników miejskich, więc czujnemu oku, a raczej oczom, nie ujdzie żadne próba łamania prawa.
Należy tylko dodać, że jest planowana rozbudowa monitoringu miejskiego w kierunku ulic Piastowskiej i Szopena, tuż po ich przebudowie, jak tez w kierunku osiedla Nysa- Południe.
Napisz komentarz
Komentarze