Dla nowych mieszkańców zostanie zapewniony lokal komunalny wraz z wyposażeniem Pomoc będzie dotyczyć także znalezienia pracy dla co najmniej jednego członka rodziny. Burmistrz Kolbiarz uważa, że repatrianci szybko się w Nysie zaaklimatyzują.
- Mieszkali poza granicami swojej ojczyzny, wreszcie mogą wrócić. To się nie dzieje kosztem kogoś, to jest gest solidarności, bo są to Polacy mówiący po polsku, pewnie z akcentem, ale rodacy - podkreśla Kordian Kolbiarz.
Miejscy radni jednogłośnie poparli wniosek o wsparcie dla rodziny z Kazachstanu.
Nysa nie po raz pierwszy przyjmuje rodaków mieszkających na wschodzie. Do Nysy przyjechały już dwie rodziny pierwsza z Ukrainy, druga z Kazachstanu.
W Nysie zamieszka 3-osobowa rodzina z Kazachstanu - to repatrianci
Nysa przyjmie repatriantów już za kilka tygodni. Trzyosobowa rodzina polskiego pochodzenia przyjedzie z Kazachstanu.
- 23.12.2019 15:52
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze