Dziennikarz miał rację.
Decyzja sądu jest w tym wypadku bardzo istotna, bo oprócz nakazu przeprowadzenia przesłuchań byłego starosty, wicestarosty i przewodniczącego rady powiatu, legitymizuje działania nyskiego dziennikarza Marcina Miłkowskiego, który próbował wypytać w prokuraturze o powody odmowy wszczęcia dochodzenia. Skoro sąd uznał, że należy przeprowadzić śledztwo, można stwierdzić, że dziennikarz miał rację poddając w wątpliwość decyzje prokuratury.
Dlaczego publiczne radio milczy?
Kontaktowaliśmy się z redaktorem naczelnym Radio Opole Piotrem Moc w sobotę (16.11), niestety nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. W tej sprawie to już druga sytuacja z przemilczaniem ważnych wydarzeń. Pierwsza miała miejsce po konferencji prasowej Jarosława Pilca z Wiosny, który złożył skargę do prokuratury generalnej na zachowanie nyskich prokuratorów wobec dziennikarza. Radio Opole wówczas nie opublikowało materiału mimo obecności reportera radia na konferencji. Materiał został wypuszczony z opóźnieniem po naszej interwencji.
Radio Opole mimo, że finansowane z naszych podatków na najwyraźniej własne zdanie na temat tego co jest istotne, a co nie.
Napisz komentarz
Komentarze