Z niewielkiego zbiornika koło Choruli wędkarze wyłowili od 8 sierpnia, czyli w ciągu zaledwie kilku dni, aż siedem sztuk egzotycznych ryb. W tej żwirowni kąpią się dzieci, a te ryby mogą być agresywne!
Wędkarz za pierwszym razem złapał dwie piranie o długości 25 i 27 centymetrów, trzecia przegryzła żyłkę i uciekła. Kolejny raz złapał kolejne dwie, mierzące 28 i 30 centymetrów. Inny wędkarza w tym samym zbiorniku złapali jeszcze trzy podobne sztuki.
Skąd piranie w Polskich wodach
Musiał je wypuścić jakiś nieodpowiedzialny hodowca. Urosły zbyt duże i nie mieściły się w akwarium - komentują wędkarze.
To nie pierwszy przypadek na terenie Opolszczyzny. W 2010 roku w Nysie na rzece Nysie Kłodzkiej złowiono kilka sztuk. W kolejnych sezonach, po zimie, tej ryby już nie odławiano. Ryby mogą być agresywne. Gatunek występuje naturalnie w słodkich wodach Ameryki Południowej. Przeciętnie osiąga wielkość 35 centymetrów. Piranie żyją w ławicach, atakują gromadnie, przyciąga je zapach krwi.
Polski Związek Wędkarski monitoruje sytuację. Kierownictwo uważa, że na razie nie ma potrzeby, by organizować odławianie z sieciami, ponieważ to powoduje szkody dla innych gatunków.
Napisz komentarz
Komentarze