Zwieńczeniem imprezy była bitwa, wszystko realizowane według ustalonego scenariusza, ale z dużym polem do improwizacji.
- Larp bitewny, to coś w rodzaju teatru improwizacji - opowiada Dastin Wawrzyniak organizator imprezy. 800 uczestników tworzy dwa wrogie państwa , które żyją obok siebie, zasiedlają osady, urządzają zasadzki, przygotowują się do wojny, by w końcu spotkać się na polu walki. Sceneria utrzymana jest w klimacie średniowiecza z dużym dodatkiem fantastyki.
Uczestnicy przyjeżdżają z kilkunastu krajów. Wszyscy noszą stroje stylizowane zbroje, broń, wyposażenie obozowe, nawet armaty strzelające.. piłkami. Walczą ogry w trzymetrowych, kostiumach oraz straszni ludzie - szczury.
Jak opisuje organizator przedsięwzięciu Dastin Wawrzyniak. To zabawa, która daje pełną iluzję przeniesienia się do innego świata, w inne czasy Można kompletnie zapomnieć o problemach. Dla niektórych to wręcz forma terapii.
Napisz komentarz
Komentarze