Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 23 stycznia 2025 00:51
Reklama

Samochód wjechał w fontannę! Nysa ulica zamknięta.

Około 5:30 samochód dostawczy podczas manewrów na ulicy zamkniętej w Nysie zapadł się uszkadzając fontannę. Na miejscu był już wiceburmistrz Piotr Bobak.
Samochód wjechał w fontannę! Nysa ulica zamknięta.

 

Nyska fontanna to tryskające z chodnika podświetlane strugi wody. Pod ciężarem samochodu zapadła się część konstrukcji wodnej atrakcji. Cała instalacja znajduje się pod chodnikiem. Uszkodzeniu uległy m.in dysze wodne.

Ten fragment ulicy zamkniętej jest całkowicie wyłączony z ruchu samochodowego i obowiązuje tu bezwzględny zakaz ruchu. Fontanna jest tak skonstruowana by wytrzymać ciężar przechodniów, jednak samochód dostawczy o masie 3,5 tony to zbyt wiele. Do wypadku doszło podczas manewru nawracania. Do wydobycia samochodu potrzebny był specjalistyczny sprzęt pomocy drogowej.

- Oszacowany na szybko koszt naprawy fontanny do kilkanaście tysięcy złotych - mówi wiceburmistrz Piotr Bobak. Właściciel firmy, której samochód wpadł do fontanny wstępnie zadeklarował burmistrzowi, że jest gotów pokryć koszty naprawy z własnej kieszeni. Dodał także, że sprawca wypadku to jego najbardziej doświadczony kierowca z wieloletnim stażem, a samochód, który wpadł do fontanny był nowy dopiero co wprowadzony do użytkowania.

- Konstrukcja jest obliczona na ruch pieszy i w tym zakresie jest bezpieczna - powiedział nam wiceburmistrz Marek Rymarz. 

Swojego rozczarowania nie kryje komendant straż miejskiej Grzegorz Smoleń - Prosimy, informujemy, apelujemy! Drodzy kierowcy patrzcie na znaki! Czasami naprawdę ręce opadają. - żalił się komendant.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

UKOIK 03.08.2019 10:26
rzeczywiście mogliby trochę solidniej to zbudować przewidując, że in emergancy - coś tam może jechać, chociażby straż pożarna przy (odpukać) pożarze hotelu.

Mądrala 02.08.2019 13:44
Z pewnością jest to wina kierowcy, wjechał na plac gdzie samochodami się nie jezdzi. Z drugiej strony ta konstrukcja nie miała prawa się zawalić. Gdyby tak samochód uprzywilejowany musiałby tamtędy przejechać i by się zapadł to co wtedy ??

jukka 02.08.2019 13:41
po copan tam wjezdzal chyba widac ze tam nie wolno wjezdzac co za baran

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Tomasz GajewskiTreść komentarza: zebaczyński *****peowskie precz z tym *****....Data dodania komentarza: 9.01.2025, 20:01Źródło komentarza: Witold Zembaczyński wygrał w sądzie z Januszem Kowalskim - Poszło o naleśniki.Autor komentarza: JachiraTreść komentarza: Chujowe placki resortowego bachoraData dodania komentarza: 19.12.2024, 18:06Źródło komentarza: Witold Zembaczyński wygrał w sądzie z Januszem Kowalskim - Poszło o naleśniki.Autor komentarza: UlaTreść komentarza: Do tanga trzeba dwojga. Ponadto pamiętaj, że krzywdzisz dzieci.Data dodania komentarza: 18.12.2024, 09:14Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: UlaTreść komentarza: Podziwiam. Fajna rodzina. Gratuluję, chociaż nie jest zwolenniczką PIS.Data dodania komentarza: 18.12.2024, 09:12Źródło komentarza: Kamil Bortniczuk został ojcem po raz piąty. Ministrowi urodził się syn.Autor komentarza: LolaTreść komentarza: Zastanawiające jest że sąd nie chciał zbadać sprawy dogłębnie.Data dodania komentarza: 4.12.2024, 15:14Źródło komentarza: Witold Zembaczyński wygrał w sądzie z Januszem Kowalskim - Poszło o naleśniki.Autor komentarza: j57Treść komentarza: koles myslał, że będzie tam burmistrzem dożywotnio, a potem.... choćby i potop. Woźniak to skansen PRLuData dodania komentarza: 24.11.2024, 21:16Źródło komentarza: Czy to koniec panowania Woźniaków w Otmuchowie, sprawa przetargów w prokuraturze.
Reklama
Reklama