- cyt. "Masz 7 dni na ogłoszenie swojej dymisji. W przeciwnym razie ostatni raz widzisz rodzinę, a to zdjęcie będzie ostatnią rzeczą, jaką zobaczysz. Co wybierasz? Życie czy śmierć?". - pisał autor listów. Podobna przesyłka trafiła do m.in prezydenci Krakowa, Łodzi, czy Kielc.
Komenda Główna Policji na swojej stronie internetowej informuje, że funkcjonariusze zatrzymali w Warszawie 28-letniego mieszkańca Krakowa podejrzanego o kierowanie gróźb do włodarzy miast. Mężczyzna został przewieziony do Krakowa i osadzony w policyjnym areszcie.
Napisz komentarz
Komentarze