Kilka dni temu w Nysie i okolicach pojawiły się plakaty oferujące pracę przy "rządowym programie 500+". Na plakatach znajdował się numer telefonu, pod którym uzyskaliśmy informacje o spotkaniu organizowanym w jednym z budynków PWSZ w celu rekrutacji pracowników.
Jak się okazało podczas spotkania, praca, którą firma ma do zaoferowania, to raczej dodatkowe zajęcie za umowę cywilno-prawną dla osób, które chciałyby zajmować się sprzedażą produktów bankowych oraz pakietów ubezpieczeń.
Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie powiązania z rządowym programem, bowiem klientami i potencjalnymi nabywcami pakietów ubezpieczeniowych mają być rodziny ubiegające się o świadczenia 500+, które nie wypełnią wniosków samodzielnie ani przy pomocy pracowników OPS, lecz zechcą skorzystać z usług prywatnej firmy. Pomoc w wypełnianiu wniosków w tym ostatnim przypadku ma być okazją do zaproponowania produktów bankowych i ubezpieczeń.
Na plakatach rekrutacyjnych widnieje logo rządowego programu, chociaż firma nie ma formalnie żadnych powiązań z programem 500+.
Według rzecznika wojewody opolskiego, sprawą wykorzystania rządowego logotypu na plakatach prywatnej formy, powinien się zająć magistrat nyski, bowiem to burmistrzowi rząd powierzył zadania związane z realizacją programu 500 + w Nysie. Nyski OPS jak też urząd gminy zgodnie zaprzeczają, jakoby miały coś wspólnego z działalnością firmy.
Przypominamy, że jedyną instytucją upoważnioną do przyjmowania wniosków w ramach programu 500+ w Nysie jest OPS.
Sprawą zainteresowało się Ministerstwo Rodziny, bo to ich logotyp znajduje się na plakatach prywatnej firmy. Będziemy Państwa informować o dalszym ciągu sprawy.
Napisz komentarz
Komentarze