Obrażenia motocyklisty okazały się na tyle poważne, że mimo pomocy medycznej zmarł na oddziale intensywnej terapii w Nysie dokąd został przywieziony przez zespół pogotowia ratunkowego.
Przyczyną wypadku było najprawdopodobniej wymuszenie pierwszeństwa przez osobowego vana, który zjeżdżając z góry ulicy Grodkowskiej skręcał w lewo przecinając pas, po którym poruszał się motocykl. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kierowca vana nadjeżdżającego motoru po prostu nie zauważył. Wstępnie oszacowana droga hamowania to około 20 m. Nieoficjalnie według strażaków to wskazywałoby na prędkość około 100km/h
Według jednej z osób będącej na miejscu wypadku, która przyznała że sama jeździ podobnym motocyklem prędkość motoru mogła wynosić nawet 150 km/h. Patrząc na znaczne uszkodzenie maski osobowego vana trudno nie zgodzić się z tym, że siła zderzenia była ogromna.
Jednak jak się dowiedzieliśmy później droga hamowania motocyklem mimo, że jest znacznie lżejszy od samochodu wcale nie jest krótsza.
Wyniki testu hamowania z 80 km/h
źródło - Auto świat - http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/osobowka-motocykl-ciezarowka-co-najlepiej-hamuje/72hkhf
Ruch na ulicy Grodkowskiej został zatrzymany na kilka godzin.
Napisz komentarz
Komentarze