Weszli na górę by pooglądać okolicę i zrobić zdjęcia. Takie wytłumaczenie usłyszeli strażacy po akcji na nyskim kościele, gdzie po rusztowaniu dwóch mężczyzn samowolnie wyszło na wysokość około 40 m.
Strażacy interweniowali w momencie kiedy śmiałkowie schodzili już z rusztowania. Drabina się nie przydała.Po zejściu śmiałków zatrzymała policja prawdopodobnie zostaną ukarani za nielegalne wejście na teren budowy.
Tereny budów to nie jest bezpieczne miejsce. Wypadki osób, które na budowach pracują zawodowo to niestety codzienność. W 2017 w tym roku każdego dnia dochodziło do średnio 18 takich zdarzeń. Liczba wypadków ciężkich i śmiertelnych niestety jest wciąż duża wśród pracowników, a co tu dopiero mówić o prawdopodobnie pijanych dowcipnisiach na tak ogromnym rusztowaniu.
Weszli na dach Bazyliki po pijanemu, by robić zdjęcia.
Niecodzienna akcje na dachu nyskiej Bazyliki. Straż pożarna przyjechała by asekurować dwóch mężczyzn, którzy wyszli po rusztowaniu na wysokość około 40 metrów. Po zejściu prawdopodobnie pijanymi zajęła się policja.
- 09.10.2018 01:22 (aktualizacja 23.08.2023 09:33)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze