- Mój syn pracuje w NEC (Nyska Energetyka Cieplna) od 9, albo 11 lat, jest inżynierem automatykiem. Kiedy został zatrudniony nie byłem radnym. To złośliwe plotki. - mówi radny Janusz Chabiński.
Działacz PIS tłumaczy także dlaczego wbrew umowie zawartej w klubie PIS zagłosował za kredytem. W pierwszych chwilach informował, że przez pomyłkę, teraz wyznaje, że z przekonania by nie wstrzymywać inwestycji.
redakcja RTO
19.07.2018 15:32
(aktualizacja 22.08.2023 01:48)
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
uyyu
20.07.2018 19:38
Sami wybieraliście to teraz macie. Reklamacje przyjmujemy raz na 4 lata.
gregor
20.07.2018 08:26
Chabiński nie ma honoru, umawia się z kolegami , a potem ma ich gdzieś , to źle wróży taki radny, który jest nielojalny i zdrajca. Do wykluczenia przez suwerena
kolejny kredyt ( KK )
20.07.2018 07:47
No tak kłamliwego gościa dawno nie widziałem , z uśmiechem na ustach mówi że mu głupio. Boże uchowaj od takich radnych jak Chabiński, ludzie już wiedzą o nim wszystko. Za zięcia zrobi wszystko Kolbiarzowi.....
Miś z dziś,
20.07.2018 01:41
Zięć to nie jest rodzina? Zięć Chabińskiego dostał umowę na obsługę prawną w UM Nysa i do tego dostał stanowisko w radzie nadzorczej spółki,której pracuje go syn.Przecież zięć to nie rodzina Panie Januszu.
Napisz komentarz
Komentarze