Trzy lata temu z dachu spadły dachówki za zaparkowany samochód przypomniał ks. Mikołaj Mróz, proboszcz nyskiej parafii św. Jakuba i św. Agnieszki. Fakty są takie, że po wojnie dachówki, którymi remontowano kościół były złej jakości, nie zostały prawidłowo wypalone, przez lata nasiąkały wodą i szybciej uległy zużyciu.
Do tej pory parafii wymieniono dachówkę na około 40 procentach powierzchni dachu. W ramach nowych środków zostanie wykonana reszta prac w tym także nowe dachy miedziane i więźba na 15 dachach bocznych kaplic.
Poddane remontowi zostaną także elewacje bazyliki. Remont takiego obiektu to skomplikowane zadanie np. by dostać się do elementów remontowanych okien, trzeba wyjąć 120 kwater witrażowych, a także rozebrać organy by było gdzie ustawić rusztowania.
Wymianie będą podlegały także tynki wewnętrzne na sklepieniach kościoła. Są zniszczone, zawilgocone i częściowo odspajają się od cegieł. Do konserwacji trafi także najcenniejszy zabytek ruchomy kościoła, czyli obraz Hansa Durera, brata słynnego Albrechta Durera - „Matka Boska i 14 wspomożycieli” z 1524 roku.
Po remoncie bazylika ma być atrakcją turystyczną. Na strychu, pod dachem, powstaną pomosty i nowa trasa turystyczna. 21 audioprzewodników dla niewidomych ma umożliwić zwiedzanie osobom niepełnosprawnym.. Europejski Fundusz Spójności przekaże dofinansowanie w wysokości 17,6 mln zł. Ponad 3 mln zł parafia dołoży jako wkład własny.
21 milionów na remont bazyliki w Nysie
Długo oczekiwany remont zabezpieczy zabytek przed degradacją. Nyska Bazylika przejdzie gruntowny remont. Największym zadaniem jest dokończenie remontu dachu.
- 11.03.2018 09:53 (aktualizacja 22.08.2023 01:47)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze